Na drodze krajowej numer 79 w Ruszczy w gminie Połaniec policjanci ze staszowskiej drogówki, jadący radiowozem z videorejestratorem zwrócili uwagę na volkswagena, bo wyprzedzał na skrzyżowaniu.
- Policjanci próbowali zatrzymać samochód do kontroli, ale kierowca nie zastosował się do ich polecenia - opowiada Aneta Nowak-Lis z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Rozpoczął się pościg, kierowca uciekał nie tylko przekraczając dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 66 kilometrów na godzinę, ale też łamiąc inne przepisy. Uciekający volkswagen został zatrzymany w miejscowości Łyczba w gminie Łubnice.
- Za kierownicą auta siedział 41-letni mieszkaniec Sandomierza, mężczyzna był trzeźwy - dodaje policjantka. - Stracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę.
Za trzy miesiące jednak mężczyzna nie dostanie dokumentu z powrotem, a to dlatego, że ta jedna przejażdżka kosztowała go 33 punkty karne. Dostał też cztery mandaty, opiewające łącznie na 1400 złotych. Przyjął je.
41-latek tłumaczył policjantom, że testował auto dopiero co odebrane z warsztatu po remoncie, a jechał szybko, bo się spieszył na wczasy z żoną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?