Telefon komórkowy zgubiła podczas pielgrzymki szefowa Platformy Obywatelskiej Marzena Okła-Drewnowicz, a była organizatorką rowerowej grupy, która podążała ze Skarżyska-Kamiennej do Częstochowy. Aparat wypadł z plecaka przymocowanego do bagażnika. Na dodatek posłanka doznała udaru słonecznego, bo nie chciała w południe jechać w czapce. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, komórkę znalazł porządkowy z warszawskiej pielgrzymki, a grupa rowerowa pomogła się parlamentarzystce, mocno wspieranej przez syna, zdrowotnie pozbierać. Tak to jest, gdy się jeździ w kółko w upale
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?