Posłanka Marzena Okła - Drewnowicz o #Polsce Seniora w Warszawie. "To pomoc dla seniorów i rodzin pracujących"

- Warszawa była miejscem skąd informacja o moim programie rozniosła się po całym kraju właśnie w Międzynarodowym Dniu Osób Starszych. Opracowując program, skonsultowałam założenia z pięcioma tysiącami seniorów na 80 spotkaniach w Polsce - wyjaśniała Marzena Okła - Drewnowicz, pochodząca ze Skarżyska - Kamiennej posłanka Platformy Obywatelskiej i kandydatka do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej.

Podczas wtorkowej konferencji zwracała uwagę na konieczność uruchomienia systemu, który odciąży rodziny pracujące w opiece nad seniorami. - Czek opiekuńczy przeznaczony byłby dla rodzin, które z przyczyn zawodowych nie mogą opiekować się starszymi. Sami pracują, a więc zarabiają, płacą podatki, odkładają składki na emeryturę i mają pomoc państwa w opiece na ich starszymi, niesamodzielnymi rodzicami - wyjaśniała.

Wedle prognoz, w najbliższym czasie liczba Polaków w wieku od 75 do 84 lat wzrośnie o półtora miliona. - Nie sztuką jest dać pieniądze i zostawić człowieka z problemem samego. My opracowaliśmy system, mamy gotową ustawę o pomocy osobom niesamodzielnym, druk numer 2771, do wprowadzenia i jesteśmy wstanie sprawnie przeprowadzić zmiany, począwszy od wdrożenia orzecznictwa o stopniu niesamodzielności osób starszych, czego rządzący nie są wstanie zrobić od czterech lat - mówiła poseł Marzena Okła - Drewnowicz. - Rząd mimo wyznaczonych przez siebie terminów, które minęły w czerwcu ubiegłego roku, nie potrafił wprowadzić owego systemu o orzekaniu stopnia niesamodzielności.

Jak mówiła, nie każda osoba niepełnosprawna wymaga pomocy, natomiast starzejące się społeczeństwo ma to do siebie, że seniorzy będą wymagali pomocy osób drugich i będzie konieczne orzekanie o stopniu niesamodzielności, by określić rozmiar i rodzaj wsparcia.

Czek opiekuńczy, jak o pozostałe punkty programu, wedle założeń, miałyby wpłynąć na rynek pracy i rozwój firm zajmujących się opieką nad starszymi, zatrudniających asystentów rodzin. - Wprowadzenie systemu opieki nad osobami starszymi to byłoby koło zamachowe do stworzenia srebrnej gospodarki w Polsce. Kierując osobę do domu pomocy społecznej, samorząd musi ponosić koszty w wysokości około trzech tysięcy złotych miesięcznie, a za te pieniądze w ramach wykorzystywania czeku, jeden asystent wsparłby trzy osoby niesamodzielne - zaznacza posłanka.

- Czek, jak i cały program Polska Seniora, da możliwość stworzenia systemu opieki w miejscu zamieszkania. Jeśli nie stworzymy tego systemu, ludzie będą umierali w samotności, bez pomocy. Nie możemy do tego dopuścić - podkreślała posłanka.

Podczas konferencji w Warszawie znaczenie programu przygotowanego przez Marzenę Okłę - Drewnowicz i jej zespół, podkreślali szef partii Grzegorz Schetyna oraz kandydatka na premiera z Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa - Błońska. Zaznaczali, że pokazują konkretne rozwiązania, które są priorytetem i przywrócą poczucie godności osobom starszym. Małgorzata Kidawa - Błońska przypomniała o wyrzuceniu z Sejmu w 2016 obywatelskiego parlamentu seniorów i zapowiedziała jego przywrócenie po zmianie władzy.