Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posłowie podnieśli rękę na krzyż w szkole?

/JaS/
Świętokrzyscy posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej Sławomir Kopyciński i Henryk Milcarz zagłosowali przeciw uchwale Sejmu, która między innymi broni prawa wieszania krzyży w szkołach. Europejski Trybunał zakwestionował to prawo we Włoszech.

W uchwale "W sprawie ochrony wolności wyznania i wartości będących wspólnym dziedzictwem narodów Europy" czytamy między innymi:

"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uznając, że znak krzyża jest nie tylko symbolem religijnym i znakiem miłości Boga do ludzi, ale w sferze publicznej przypomina o gotowości do poświęcenia dla drugiego człowieka, wyraża wartości budujące szacunek dla godności każdego człowieka i jego praw, […] wskazując na zasadniczy i pozytywny wkład chrześcijaństwa w rozwój praw osoby ludzkiej, kulturę narodów Europy i jedność naszego kontynentu, […] wyraża zaniepokojenie decyzjami, które godzą w wolność wyznania, lekceważą prawa i uczucia ludzi wierzących oraz burzą pokój społeczny, ocenia krytycznie wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, kwestionujący podstawy prawne obecności krzyży w klasach szkolnych we Włoszech".

Za uchwałą w sprawie krzyży opowiedziała się zdecydowana większość posłów. "Za" głosowało 357 posłów, od głosu wstrzymało się 5, a 40 było przeciw. Wśród tej ostatniej grupy było dwóch świętokrzyskich parlamentarzystów Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Sławomir Kopyciński i Henryk Milcarz.
Panie pośle, czy podniósł pan rękę na krzyż?

- Skąd taki wniosek? - odpowiada pytaniem na pytanie Sławomir Kopyciński. - Nie podniosłem ręki na krzyż - zapewnia. - Wyrok Trybunału nie odnosi się do Polski, ale do Włoch. Nie mieszajmy się w nie swoje sprawy. Nie widzę w Polsce żadnej batalii przeciwko krzyżom. Nie jestem im przeciwny, ale przeciwny jestem pazerności kościoła katolickiego - tłumaczy poseł Kopyciński.

Poseł Henryk Milcarz: - Głosowałem przeciw, bo takie było ustalenie klubu - odpowiada. Czy wobec tego nie ma on własnego zdania w sprawie? - Takie było ustalenie klubu, ja się dostosowałem - mówi lekko podenerwowany. - Osobiście mam nieco inne zdanie. Jestem osobą wierzącą i mi krzyże nie mogą przeszkadzać. Ten temat jednak ustawicznie się wywołuje, żeby odwrócić uwagę od problemów, z jakimi boryka się państwo. Kwestia krzyży jest niepotrzebnie podsycana przez media - argumentuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie