Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pot, strach, łzy i... pełnia szczęścia. Kieleckie Amazonki przepłyną kolejne morze!

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
To będzie kolejny Onkorejs przez wielką wodę oraz kolejne niezwykłe doświadczenie. Urszula Siudak oraz Urszula Kłodawska ze Świętokrzyskiego Klubu Amazonki tym razem przepłyną Morze Śródziemne. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że uczestnicy wyprawy sami wcielą się w rolę… załogi. - To przełamanie swoich barier i pokonanie słabości. Okazuje się, że można pokonać chorobę – mówią kobiety.

Poprzedni Onkorejs, w którym wzięły udział nasze Amazonki odbył się w sierpniu minionego roku. Statek Zawisza Czarny przeprawił się przez Morze Bałtyckie - trasę wyznaczyły trzy miejscowości: Świnoujście-Kopenhaga-Gdynia.

Niezapomniany rejs
Pani Urszula Siudak podkreśla, że były to niezapomniane przeżycia.

- Pierwszy raz płynęłam żaglowcem po morzu. Nie tylko płynęłam, ale także wcielałam się rolę załogi. Było nas 27 osób z całej Polski i wszystkie prace na statku wykonywaliśmy sami – opowiada pani Urszula i dodaje, że wcześniej nie mogła liczyć na specjalne przygotowanie. - Co prawda, dostałyśmy instrukcje, ale wszystko okazało się dopiero w praktyce. To była naprawdę ciężka i wymagająca praca. Szczególnie jeśli chodzi o żagle, bo sprzątanie i gotowanie miałyśmy przećwiczone – śmieje się nasza rozmówczyni.

Strach, płacz i czyste szczęście
W załodze znajdowały się niemal same panie, więc wyprawa była typowo „babska”. Niemniej prace, które należało wykonać nie pytały o płeć ani wiek.

- Na pewno trzeba było pokonać wiele swoich słabości oraz lęków. Część osób dostało choroby morskiej i siedziało przez pierwszy dzień na rufie. Później byli z siebie dumni, że to przetrwali. Mnie najbardziej w pamięci utkwiły te ekstremalne czynności. Kiedy trzeba było wejść na bocianie gniazdo, a statek pędził jak szalony to na pewno serce szybciej biło – wspomina pani Urszula.

- Kolejnym zadaniem było wiszenie za burtą. Żaglowiec był w pełnym biegu, a my przypięci tylko linką. Okazało się jednak, że każdy zdecydował się spróbować. Nawet najstarsza uczestniczka, około 70-letnia kobieta postanowiła się przełamać. Gdy już wróciła na statek z emocji wybuchła płaczem, ale takim z czystego szczęścia. To było niesamowite – uśmiecha się Amazonka.

Gotowe na kolejną przygodę
Paniom tak bardzo spodobała się zeszłoroczna przygoda, że postanowiły ją... powtórzyć.

- Następny rejs rozpocznie się 4 września i potrwa do 11 września. Tym razem popłyniemy większym żeglowcem o nazwie Fryderyk Chopin. Trasa ma dwa etapy, ja z koleżanką płyniemy z Malagi do Alicante więc przez Morze Śródziemne. Już nie możemy się doczekać – zapewnia pani Urszula Siudak.

Zeszłoroczny Onkorejs wzbudził ogromne emocje również w Szwecji. Pisała o nim tamtejsza prasa, która za fenomen uznała fakt, że taki pomysł został zrealizowany przez chore onkologicznie kobiety. Również w Polsce nie przeszło to bez echa. Fundacja Onkorejs Wybieram Życie działa pełną parą i wzbudza coraz większe zainteresowanie.

Wspomnienia do końca życia
Pani Urszula zaznacza, że przygoda przygodą, ale najbardziej liczy się tu idea Onkorejsu.

- Inicjatywa ma na celu przełamanie stereotypów na temat choroby, jaką jest rak. Załoga płynie w tygodniowy rejs pokazując, że można żyć z chorobą i dokonywać rzeczy, które nie są łatwe nawet dla zupełnie zdrowego człowieka. Organizatorka tej przygody również zachorowała na nowotwór jako młoda kobieta i uznała, że jeśli ona przeżyje taki rejs to na pewno wszystko jej się w życiu uda, przetrwa chorobę i da sobie radę ze wszystkim. Myślę, że to najlepiej obrazuje całą ideę – mówi Amazonka.

- Zostały nam wspaniałe wspomnienia i przyjaźnie. Wszystkie jesteśmy z siebie dumne i optymistycznie patrzymy w przyszłość- podsumowuje pani Urszula.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie