Na ulicy Warszawskiej, czyli starej trasie K-7 wichura przewróciła na drogę wielką lipę. Pasażerowie autobusu jadącego z Lipska do Kielc długo musieli czekać, aż strażacy usuną drzewo z jezdni.
(fot. Mateusz Bolechowski )
W niedzielę około godziny 16 przez Suchedniów przetoczyła się nawałnica. Potężny wiatr z zacinającym deszczem i gradem wiał od zachodu. Wichura trwała najwyżej kwadrans, ale wyrządziła sporo szkód.
Największą siłę miała w okolicach ulicy Warszawskiej, i to na szerokości zaledwie około stu metrów.. Na starą drogę krajową nr7 upadły sosna i ogromna lipa - przez dłuższy czas ulica była nieprzejezdna. Na miejscu pracowali strażacy ze Skarżyska i Suchedniowa.
- Tak wielkiego drzewa jeszcze nie usuwaliśmy - przyznawali ratownicy. Tuż obok na jedną z posesji runęły dwa świerki z działki sąsiada, złamane siłą wichru. Jeden z nich upadł na samochód. Po przeciwnej stronie ulicy wyrwana z korzeniami akacja obaliła płot, a po sąsiedzku wiatr zerwał fragment dachu z nowego budynku. W kilku miejscach upadające drzewa zerwały linie energetyczne. Na ulicy Kopalnianej druty leżały na jezdni i wisiały tuż nad nią w poprzek całej drogi. Na skutek ulewy zalany został parking między urzędem miasta a sklepem Biedronka. Do niezwykłego zdarzenia doszło na ulicy Emilii Peck.
- To było niesamowite, uderzył piorun i jakby kula ognia w ścianie wody trafiła w garaż - opowiada świadek zdarzenia. Blaszak został zgnieciony i odrzucony o kilka metrów. Co ciekawe, stojący w środku motocykl nawet się nie przewrócił! Z mniejszą siłą wichura dała o sobie znać w Skarżysku - Kamiennej. W jednym miejscu drzewo runęło na budynek gospodarczy.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO
Na ulicy Emilii Peck piorun uderzył w garaż, zgniótł go i przerzucił o kilka metrów. Stojący w środku motocykl nawet się nie przewrócił.
(fot. Mateusz Bolechowski )
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?