MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Potknięcie na kieleckim Rynku

/ps/
W niektórych miejscach na Rynku, na terenie ogrodzonym, wystają z ziemi długie pręty, o który potknęła się kielczanka.
W niektórych miejscach na Rynku, na terenie ogrodzonym, wystają z ziemi długie pręty, o który potknęła się kielczanka. Dawid Łukasik
Kielczanka przewróciła się potykając o metalowy, długi pręt wystający z podłoża, na którym będą układane płyty nawietrzni Rynku w Kielcach. Potknięcie na szczęście skończyło się drobnymi siniakami.

- W poniedziałek idąc od ulicy Warszawskiej przewróciłam się zawadzając o długi, niebezpieczny pręt, który wystawał z ziemi - opowiada pani Małgorzata. - Nic wielkiego, poza siniakami mi się nie stało, jednak osoba odpowiedzialna powinna to usunąć.

Pręt znajdował się za budkami z kwiatami, od strony ulicy Bodzentyńskiej. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z inwestorem, czyli Miejskim Zarządem Dróg w Kielcach. - To plac budowy, za który odpowiada wykonawca - wyjaśnił zastępca dyrektora Zbigniew Czekaj.

Wykonawcą rewitalizacji zabytkowego śródmieścia Kielc jest konsorcjum Zakład Instalacji Sanitarnych G.Świderska & H.Fałdziński oraz Zakład Przerobu Kamienia Budowlanego Dąbrówka J. Lesińska. Okazało się, że pręty, a dokładnie szpilki geodezyjne, były potrzebne do naniesienia odpowiedniej wysokości płyt na Rynku. - Poza ogrodzeniem, na terenie dostępnym dla mieszkańców szpilki zostały zdemontowane ponad dwa tygodnie temu. Zostało kilka za terenem ogrodzonym, na który pani musiała wejść - tłumaczy Grażyna Świderska z Zakładu Instalacji Sanitarnych w Kielcach. - Chcielibyśmy uczulić mieszkańców, żeby nie wchodzili za ogrodzenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie