ZOBACZ też: Młody bocian uratowany po burzy. W jego gniazdo uderzył piorun
- Ojciec wezwał karetkę, ale niestety na ratunek dla 47-latka było już za późno, mężczyzna nie żył – opowiada Tomasz Kruszyna, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Końskich.
Na miejsce przyjechał prokurator, śledczy wstępnie wykluczyli, by do śmierci 47-latka ktoś się przyczynił.
- Po sekcji zwłok będzie wiadomo, co było przyczyną śmierci mężczyzny – dodaje policjant.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?