W tym celu, przez dwa dni obradowała nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Starachowice. W czwartek, radni podjęli uchwałę o obciążeniu hipoteką, w kwocie blisko 32 mln zł, nieruchomości szpitala, warte kilka razy więcej.
W piątek z rana, dokładnie o 9.30, Zarząd Powiatu podpisał porozumienie z bankiem PKO BP, o zamianie poręczenia bankowego powiatu z 2008 roku, na hipotekę dla szpitala. Po południu, o 15 rozpoczęła się druga część nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu. Na niej, po długiej i burzliwej dyskusji, radni jednomyślnie podjęli uchwałę o zaciągnięciu kredytu.
Dyskusja o wysokości i przeznaczeniu kredytu
Burzliwą dyskusję wywołała kwota i propozycja przeznaczenia zaciąganego kredytu. W pierwszej wersji Zarząd Powiatu proponował zaciągniecie kredytu w kwocie 8,3 mln zł. Taka kwota była w projekcie uchwały, przekazanej radnym już w czwartek, razem z projektem uchwały o hipotece. Podano też propozycje przeznaczenia zaciąganego kredytu. Ta propozycja budziła obawy nie tylko opozycji, ale nawet niektórych radnych koalicji. Uchwała nie miała szans na jej uchwalenie.
Na drugiej części sesji, w piątek, pojawiła się kwota kredytu 6,3 mln zł i skorygowane propozycje jego podziału. To było do zaakceptowania przez radnych wspierających starostę Danutę Krępę, ale dalej budziło sprzeciw radnych opozycji.
Opozycyjni radni zapowiedzieli, że zagłosują przeciw tej uchwale. Stanowczo domagali się obniżenia kwoty 3 mln zł na wykup gruntów pod drogi powiatowe, co najmniej o milion zł. Nie godzili się też na przekazanie dotacji celowej dla miasta Starachowice, na utwardzenie, ulepszenie terenów pod samochody star, tak zwane „witacze”, na rogatkach miasta.
Na sesji było tylko 16 z 21 radnych powiatowych. Bez poparcia radnych opozycji i ta uchwała nie miała szans na uchwalenie. Tomasz Margula, przewodniczący rady, dwukrotnie zarządzał przerwy w obradach, gdzie Zarząd Powiatu korygował kolejne wersje uchwały o kredycie. Po spełnieniu, z nawiązką, oczekiwań opozycji, uchwała została przyjęta, jednomyślnie.
Problemy finansowe Starostwa
To poręczeniowe zobowiązanie budżetu powiatu, które w 2008 roku wynosiło blisko 60 mln zł, nie pozwalało na zaciąganie przez powiat kredytów, między innymi na wkład własny, w inwestycjach wysoko dotowanych pieniędzmi spoza budżetu powiatu, z Unii Europejskiej i budżetu państwa.
Nie uzyskano zaplanowanych w budżecie kilku milionów złotych ze sprzedaży mienia powiatowego, starego szpitala, dawnego budynku Starostwa Powiatowego, przy obecnej ulicy Oświatowej, dwóch działek przy ul. Radomskiej. Sytuacja budżetowa powiatu była bardzo trudna. Likwidacja poręczenia przywróciła powiatowi zdolność kredytową, otworzyła drogę do kredytowania.
Radny Andrzej Matynia, który jako starosta starachowicki, w 2008 roku poręczał ogromny kredyt dla szpitala, przypomniał, że dzięki decyzji o poręczeniu kredytu, szpital ruszył do przodu i nie został zamknięty, ani sprywatyzowany. Istniała realna groźba takich decyzji, bo mocno naciskały na to ówczesne władze Polski. Wtedy, 10 lat temu, jako starosta, składał bankom propozycję hipoteki, ale banki jej nie chciały. Teraz chcą.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ: Nowelizacja ustawy o IPN - o co chodzi?
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
