Powiatowy Zarząd Dróg w Pińczowie stanie się bogatszy o ciągnik i koparkę

Ogłosił przetarg na dostawę ciągnika i koparki.

- Potrzebujemy tych maszyn już od długiego czasu, dlatego wreszcie zdecydowaliśmy się je kupić. Najpóźniej za dwa miesiące już będą nam służyć - mówi Tadeusz Bochniak, dyrektor wspomnianej jednostki samorządowej.

Arsenał sprzętów Powiatowego Zarządu Dróg w Pińczowie składa się głównie z urządzeń do walki ze śniegiem. Na stanie są dwie pługopiaskarki (trzy dodatkowe są wynajmowane), pług wirnikowy, pług ciężki do przecierania szos ze śniegu i dwie równiarki. Pozostałe maszyny to między innymi kilka samochodów ciężarowych i koparko-ładowarka.

- Ta ostatnia maszyna ma już wiele lat i jest bardzo wyeksploatowana. Dlatego właśnie podjęliśmy decyzję o zakupie w jej miejsce nową koparkę kołową. Ma nam służyć przede wszystkim do zbierania ziemi z zawyżonych poboczy i wyrównywania ich - mówi dyrektor. Dodaje, że dróg z takim defektem jest co najmniej kilkanaście w powiecie pińczowskim.

- Jednym z zadań, jakie chcemy w przyszłości poczynić, jest wyprofilowanie takich poboczy. To ważne, bo tam gdzie są złe, woda nie spływa tak jak trzeba i zalega na jezdni. Poza tym na takich poboczach mamy problemy z koszeniem traw - mówi Tadeusz Bochniak i podkreśla, że nowa koparka ma służyć również do renowacji rowów i prac przy montażu przepustów drogowych.

Ale to jednak nie jedyny nowy sprzęt, o jaki chce już niedługo wzbogacić się Powiatowy Zarząd Dróg w Pińczowie. Kolejnym jest ciągnik rolniczy.

- Mamy zamiar kupić nie byle jaką maszynę. Chcemy mieć ciągnik o mocy co najmniej stu koni mechanicznych i wadze pięciu ton. Ten ostatni czynnik jest dla nas bardzo istotny, bo mamy w planie dokupić również ramię z wymiennymi głowicami do niszczenia krzaków. Ciągnik ma bowiem nam służyć do dbania o stan poboczy, ale pod względem estetycznym. To dlatego, że dla mieszkańców liczy się już nie tylko dobra nawierzchnia dróg, ale coraz bardziej zwracają uwagę na to, czy są zadbane pobocza i czy latem widoczne są znaki, bo przecież miejsc, gdzie rośliny mogą je zasłaniać, nie brakuje - podkreśla dyrektor Bochniak.

Do ciągnika Powiatowy Zarząd Dró chce też dokupić pług. Ta inwestycja zostanie jednak przeprowadzona w terminie późniejszym, najprawdopodobniej tuż przed zimą.

- Kiedy zaś będziemy korzystać z koparki i ciągnika? Kilkanaście dni temu ogłosiliśmy przetarg na składanie ofert. Kilku dostawców już nam zaproponowało sprzęty, które powinniśmy wybrać najpóźniej do połowy maja. Zanim jednak zostaną do nas dostarczone, mogą minąć nawet dwa miesiące. To dlatego, że specyfikacja przetargu określa właśnie 60 dni na realizację zamówienia - wyjaśnia dyrektor.

- Zakupu sprzętów dokonamy w formie leasingu operacyjnego na pięć lat, czyli będziemy przez ten czas płacić raty, a później możemy je wykupić. To, ile będą kosztować, okaże się poza rozstrzygnięciu przetargu - kończy.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu PIŃCZOWSKIEGO