Powstała ewidencja i program zabezpieczenia zabytków dziedzictwa narodowego

Obecnie liczba ta zmniejszyła się do 144. Są w tym zestawieniu obiekty o szczególnym znaczeniu, które wpisane zostały do rejestru zabytków. Należą do nich między innymi cmentarz żydowski, budynek Muzeum Historyczno-Archeologicznego, leśniczówka w Częstocicach, pałacyk myśliwski Wielopolskich, kościół Świętego Stanisława Męczennika w Denkowie.

INWENTARYZACJA I PROGRAM OCHRONY

- Wykonałem inwentaryzację w imieniu wojewódzkiego konserwatora zabytków i program ochrony w imieniu starosty ostrowieckiego - mówi Wojciech Kotasiak, historyk sztuki, były dyrektor Muzeum Historyczno-Archeologicznego, radny Rady Miasta. - Samorządy zostały zobowiązane do wykonania podobnych dokumentów, które regulują też w dużym stopniu planowanie przestrzenne w gminach i powiecie.

Wojciech Kotasiak wyjaśnia, że musiał zweryfikować dotychczasowe zapisy, wyodrębnić obiekty dziedzictwa kulturowego znajdujące się w rejestrze i w spisie adresowym. Dodatkowe trudności sprawiły obiekty, które znajdują się na terenie starego zakładu huty, obszaru zamkniętego wcześniej dla takich badań. Tym bardziej że jest tam kilka zabytkowych budynków, między innymi stara montownia przy ulicy Stanisława Brody, stara kuźnia, trzy z dziewięciu kominów fabrycznych zbudowanych na początku XX wieku.

Niedawno firma Interspeed zwróciła się o usunięcie jednego z nich, ale nie zgodził się na to konserwator zabytków, bo zostałby zatracony kulturowy charakter krajobrazu huty.

ZAJAZD, MUZEUM, CMENTARZ, KOŚCIÓŁ

Pilnej ochrony wymaga budynek zajazdu pocztowego przy ulicy Szerokiej, który należy do najstarszych w mieście. Znajduje się w spisie adresowym, ale nie jest zabytkiem. Administruje nim Ostrowieckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Wojciech Kotasiak chce obiekt wpisać do rejestru.

Generalnego remontu wymaga budynek Muzeum Historyczno-Archeologicznego i gdyby przejęła go gmina, łatwiej byłoby o środki. Wojciech Kotasiak wspólnie z prałatem Tadeuszem Lutkowskim wystąpili o wpisanie do rejestru najstarszej części cmentarza parafialnego przy ulicy Denkowskiej, gdzie znajduje się kaplica Pietrzykowskich z II połowy XIX wieku. Są tam 124 nagrobki historyczne, które niezwłocznie należy objąć ochroną. Wojciech Kotasiak nakłania też księdza prałata, by zgodził się na wpisanie do rejestru kościoła Świętego Michała.

W rejestrze znajdzie się też neoromańska kaplica Kotkowskich na cmentarzu w Denkowie.
Poza tym w spisie nie było w ogóle miejsc pamięci narodowej. Mowa tu między innymi o mogile powstańców przy ulicy Hubalczyków, pomniku w Rynku, pomniku katyńskim, pomniku Krzyża Grunwaldu.

USUNIĘTE Z REJESTRU

Wojciech Kotasiak usunął natomiast ze spisu obiekty, które nie kwalifikują się do ochrony, między innymi budynek przy ulicy Głogowskiego, który przewidziany jest do rozbiórki i kamienice przy ulicy Traugutta.
Studium ochrony konserwatorskiej obejmuje cały powiat: budownictwo sakralne, wiatrak w Szwarszowicach, walcownię w Nietulisku, pałac w Bałtowie, liczne dworki ziemiańskie.