Według pierwszych ustaleń, doszło do zwarcia przewodów zasilających kuchenkę mikrofalową. Jak informowali policjanci, zapaliły się stolik, na którym znajdowało się urządzenie i stojący obok fotel. Prócz dorosłych w domu była trójka dzieci gospodarzy oraz dwójka, która przyjechała spędzać u nich ferie. Dym wypełnił kuchnię i sąsiadującą z nią łazienkę. Na miejsce wezwani zostali strażacy.
- Czteromiesięcznego chłopczyka oraz trzy dziewczynki: 3,5 letnią oraz dwie 10-latki, przewieziono do szpitala na obserwację - mówią policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?