Oprócz wyschłych tataraków, nadrzecznych szuwarów i traw łąkowych spłonęło niestety ponad 5 hektarów młodych lasów sosnowych - tak zwanych młodników. Działaniom strażaków można zawdzięczać, że opanowali pożar poszycia w połaciach starego lasu, które także padło pastwą ognia.
Tylko w niedziele strażacy wyjeżdżali do takich pogorzelisk 11 razy, a we wtorek w czasie naszej krótkiej rozmowy z rzecznikiem prasowym Państwowej Straży Pożarnej, starszym kapitanem Tadeuszem Pasternakiem byliśmy świadkami kolejnych dwóch alarmów. Jeden z nich, groźniejszy pochodził z rejonu Gacek.
- Na czwartek starosta pińczowski Zbigniew Kierkowski zwołał w Pińczowie naradę z wszystkimi sołtysami z całego powiatu. Odbędzie się ona w sali konferencyjnej ośrodka przy ulicy Żwirki i Wigury a roboczo jest nazwana "Powiat pińczowski - pracująca wieś". Głównym tematem tej debaty będzie sytuacja zagrożeń i zniszczeń, jakie niestety mogą być powodowane przez ludzi. Konieczna jest zatem społeczna solidarność w obliczu tego co się dzieje. Koszty działań ratowniczych rosną wraz ze stratami w przyrodzie a te są nieprzeliczalne na złotówki - dodaje starszy kapitan Tadeusz Pasternak.
W niedzielę z dymem poszło całe wzniesienia garbu Pińczowskiego w okolicach górującej nad miastem Kaplicy Świętej Anny. Kamienna perełka architektoniczna - symbol Pińczowa nie ucierpiała, ale widok wzniesień wokół niej jest przygnębiający. Jak cała sytuacja w powiecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?