Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznaj najczęstsze problemy ginekologiczne i je zwalczaj

Izabela Mortas [email protected]
Upławy, bolesne lub nieregularne miesiączki to nierzadkie przypadłości dotykające wielu kobiet. Dowiedz się, co powinno szczególnie zaniepokoić i zmobilizować do wizyty u specjalisty ginekologa

Ginekolog jest jednym z tych lekarzy specjalistów, którego każda kobieta powinna odwiedzać regularnie – minimum jeden raz w roku. I to nie tylko w momencie, w którym dzieje się coś złego w jej organizmie - ważne, by takie wizyty odbywały się też w celach profilaktycznych.

Lekarz ginekolog powinien być obecny w każdej fazie życia kobiety, bo nie tylko diagnozuje ewentualne schorzenia i prowadzi skuteczne leczenie, lecz także do jego obowiązków należą działania profilaktyczne. Spektrum problemów, z którymi na co dzień zajmuje się lekarz ginekolog jest bardzo szerokie.

Warto wiedzieć, co jest najczęstszym problemem do niepokoju, sygnałem, aby kobieta udała się do lekarza celem zasięgnięcia porady czy rozwiania swoich wątpliwości. Bywa, że sprawy, które wydawały się błahostką, bagatelizowane mogą przerodzić się w poważniejsze schorzenia.

Najczęstsze infekcje intymne

Wśród najczęściej zgłaszanych problemów, z którymi pacjentki pojawiają się u ginekologa są infekcje intymne.

- Zwykle kobiety zgłaszają się do specjalisty, kiedy dolegliwości z tym związane występują przez długi czas lub mają silny i szkodliwy wpływ na samopoczucie kobiety. Wśród czynników predysponujących do występowania infekcji intymnych wskazać można między innymi anatomiczną bliskość cewki moczowej i odbytu, stosunki płciowe, miesiączkowanie, używanie nieodpowiedniej bielizny czy środków higieny czy też stany chorobowe, antybiotykoterapia - wymienia Paulina Jamrożek, położna z Centrum Zdrowia Kobiety Komed w Kielcach.

- Wszelkie dolegliwości, świąd, pieczenie, zaczerwienie, podrażnienie czy wykwity skórne w okolicach intymnych lub zmiany charakteru i zapachu wydzieliny pochwowej powinny być sygnałem, by jak najszybciej skonsultować to z ginekologiem. Tylko wnikliwy wywiad dotyczący objawów połączony z diagnostyką może pomóc lekarzowi szybko i trafnie zdiagnozować czynnik chorobotwórczy odpowiedzialny za daną infekcję - dodaje.

Nie ignorujmy upławów

Szczególną uwagę kobiety powinny przywiązywać do wydzieliny z pochwy. Często błędnie określa się ją jako upławy, te tymczasem są już niepokojącym objawem.

- Wydzielina z pochwy to objaw fizjologiczny i świadczy o prawidłowo przebiegającym cyklu miesiączkowym. Powinna być mlecznobiała lub przezroczysta, bezwonna i o konsystencji białka jaja kurzego. Każde odstępstwo od normy, czyli zmiana koloru, zapachu i konsystencji śluzu wskazuje na upławy - wyjaśnia położna.

W zależności od rodzaju upławów możemy spodziewać się innych chorób.

- Białe, serowate o gęstej konsystencji, którym towarzyszy świąd oraz pieczenie okolic intymnych może świadczyć o rozwijającej się grzybicy pochwy, rzadkie o szarawo-białej konsystencji, którym towarzyszy nieprzyjemny zapach oznaczający infekcję bakteryjną. Żółto-zielonkawy kolor upławów o ostrym zapachu oraz obfitej, pienistej konsystencji to z kolei objaw choroby zwanej rzęsistkowicą.

Nieregularne, bolesne miesiączki

Oczywiście szczególną uwagę warto przywiązywać także do miesiączek- czy nie występują jakiekolwiek zaburzenia w postaci nieregularnego, bolesnego krwawienia.

- O zaburzeniach mówimy wtedy, gdy opóźnienia w menstruacjach lub ich wcześniejsze występowanie wynoszą więcej niż 3-5 doby. Zaburzenia w miesiączkowaniu mogą świadczyć o wielu problemach, między innymi o zaburzeniach hormonalnych czy problemach z funkcjonowaniem jajników - mówi Paulina Jamrożek.

- Kobiety bardzo często przychodzą do gabinetu wtedy, kiedy plamienia i krwawienia zdarzają się już któryś kolejny raz. Dopiero strach, że może to być objaw poważnej choroby mobilizuje lub wręcz zmusza je do wizyty u ginekologa. Wcześniej oczekują, że plamienia, krwawienia ustąpią same - utrudnia to lekarzowi postawienie odpowiedniej diagnozy. Odradzam lekceważenie tych objawów i kiedy tylko zauważymy je, niezwłocznie udajmy się do lekarza ginekologa - zaleca nasza rozmówczyni.

Szczególnie młode kobiety, które jeszcze nie rodziły, mają problemy z bolesnymi miesiączkami i zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

- Ustalenie źródeł silnego bólu ,który paraliżuje i nie pozwala na normalne funkcjonowanie jest bardzo trudny, często brak jest wyraźnego powodu występowania tego rodzaju dolegliwości. Zdarza się, że bolesny okres może ustąpić samoistnie, po urodzeniu pierwszego dziecka. Może być on także objawem poważniejszych schorzeń, takich jak na przykład endometrioza, zespół policystycznych jajników czy mięśniaki macicy. Reagujmy u specjalisty, szczególnie gdy bóle są tak silne, że środki przeciwbólowe nie pomagają - przestrzega położna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie