Prace na budowie „małej obwodnicy” Ostrowca Świętokrzyskiego idą pełną parą. Zobacz na zdjęciach i wideo co już zostało zrobione

Trwa budowa ostatniego etapu, zamykającego tak zwaną „małą obwodnicę” Ostrowca Świętokrzyskiego. Budowany odcinek ma umożliwić przejazd od strony Radomia do wylotówki w kierunku Opatowa, bez wjeżdżania na ulice w centrum miasta.

Robert Brodawka kierownik kontraktu zapewnia, że zaawansowanie robót jest na poziomie 70 -75 procent.

- W tej chwili wykonujemy prace porządkowe, wykonujemy prace związane z plantowaniem terenów zielonych, pobocza przy nawierzchni. Mamy ukończone około 90 procent nawierzchni bitumicznej na trasie głównej oraz około 60 procent na rondzie przy drodze krajowej numer 9

– mówi kierownik.

Na nowej trasie wykonane zostały także obiekty mostowe, przepusty z funkcją przejść dla zwierząt oraz wiadukt. - Te prace wykonane mamy w 95 procentach. Ustroje nośne, wszystkie elementy betonowe są wykonane, w tej chwili trwają pracę wykończeniowe i z nawierzchniami na chodnikach. W planach mamy wykonanie powierzchni z asfaltu lanego na obiektach, balustrad i barier przy obiektach – podkreślił Robert Brodawka.

Prace prowadzone są także na drogach serwisowych oraz na drodze powiatowej w Denkówku. - Przy tej drodze zlokalizowany jest obiekt W1, tutaj mamy do wykonania dojazdy z nawierzchni bitumicznej – dodał kierownik.

W stu procentach wykonana jest przebudowa sieci gazowej, kanalizacji sanitarnej, energetyczną.
- Wykonujemy teraz oświetlenie na drodze krajowej numer 9 – dodaje Robert Brodawka. - Realizowane są prace związane z kanałem technologicznym.

Kierownik podkreśla, że prace idą świetnie a najwięcej problemów przysparza pogoda.
- Częste ulewy powodują zatrzymanie robót. Było oberwanie chmury, które wstrzymało nam prace na kilka dni. Jeżeli chodzi o techniczne aspekty, to prace prowadzone są zgodnie z harmonogramem. Wszystko postępuje tak, jak to sobie zaplanowaliśmy – powiedział Robert Brodawka.

Rafał Ślusarski inżynier kontraktu mówi, że ponad 2 kilometrowym odcinku od węzła Brezelia do ronda na krajowej dziewiątce została położona dolna warstwa nawierzchni.
- W 95 procentach, pozostała do ułożenia jeszcze warstwa ścieralna. Jesteśmy na etapie ostatnich badań tych dolnych warstw. We wrześniu planujemy układanie warstwy ścieralnej. Największym wyzwaniem tutaj, pozostało rondo na drodze krajowej numer 9. Nie jest to może mega trudna robota ale wymaga koordynacji ze strony wykonawcy. Tam jest kilka etapów organizacji ruchu, idzie to sukcesywnie i wygląda na to, że większych problemów nie będzie - dodał Rafał Ślusarski.

Inwestycja kosztuje prawie 53 miliony i ma zakończyć się w kwietniu 2024 roku.