Niemiłą niespodziankę w sobotni wieczór mieli mieszkańcy miejscowości Kuby Młyny w gminie Morawica.
Cuchnący wyciek pojawił się najpierw na drodze, a potem w rzece (pisaliśmy o tym w poniedziałkowym "Echu Dnia"). Okazało się, że wybiła oddana niedawno do użytku przepompownia ścieków.
Mieszkańcy twierdzili wtedy, że już niejednokrotnie informowali władze o tym, że coś niedobrego dzieje się z przepompownią, jednak nikt nie reagował na ich uwagi. Dziwi zwłaszcza fakt, że awarii uległ zupełnie nowy, bo ukończony w październiku ubiegłego roku obiekt.
- Zapewne właśnie dlatego, że inwestycja jest świeża, wystąpił ten problem. Było to też trochę nasze przegapienie, bo nie nadzorowaliśmy w pełni nowej przepompowni - przyznaje szczerze kierownik Zakładu Usług Komunalnych w Morawicy Marek Mazur. Tłumaczy, że oficjalnie jest tam podłączonych pięć czy sześć gospodarstw. - Ale bardzo możliwe, że nielegalnie podłączyli się inni. W każdym razie nic nie wskazywało na to, że ścieków jest aż tyle i pewnie dlatego trochę zaspaliśmy - mówi kierownik. W sobotni wieczór nastąpiło zwarcie i wybicie bezpieczników. Na miejscu pojawili się pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej, którzy w ciągu 20 minut usunęli awarię i wstrzymali wyciek.
- Po tej nauczce możemy zapewnić, że coś takiego już się nie powtórzy, bo przepompownię w Kubach Młynach lada dzień wepniemy w nasz system monitoringu, który zawsze powiadamia o jakiejkolwiek awarii - obiecuje Marek Mazur.
Obecnie w gminie Morawica działa 27 przepompowni ścieków i cały czas budowane są nowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?