Prawdziwi mężczyźni na okładce! W piątek odbędzie się prezentacja Kalendarza Filantropa na 2011. Dochód z niego pomoże powodzianom

To już druga edycja kalendarza. - Rozpoczęła się w czerwcu tego roku. W galerii Sztuki Współczesnej "Winda" zlicytowano poszczególne miesiące. Kalendarz Filantropa "poszedł" za 40 900 złotych. To niesamowity rekord w porównaniu do pierwszej edycji. Wtedy udało się uzyskać 22 tysiące złotych, co również było olbrzymią sumą - mówi Karolina Wieczorek-Poniewierska, pomysłodawczyni i producentka "Kalendarza Filantropa".

CZARNO - BIAŁE SESJE

Najbardziej zacięty bój został stoczony o okładkę. Ostatecznie została ona sprzedana za 6 tysięcy złotych, a znajdą się na niej Bogdan Wenta - trener szypiornistów z Vive Targi Kielce i kadry narodowej w piłce ręcznej oraz biznesmen Bertus Servaas.

Autorem wszystkich fotografii do kalendarza jest, jak poprzednim razem, Wiktor Franko. - Zdjęcia są utrzymane w czarno-białej konwencji, są to w większości przypadków portrety naszych darczyńców - wyjaśnia Karolina Wieczorek-Poniewierska.

Zdjęcia powstawały w niezwykłej atmosferze. Taki niepowtarzalny klimat towarzyszył także "okładkowej" sesji zdjęciowej. Choć nie obyło się bez problemów.

- Nie mogliśmy się spotkać - przyznaje pomysłodawczyni "Kalendarza". - Obaj panowie są bardzo zajęci. Pan Wenta miał treningi, z kolei pan Servaas swoje sprawy biznesowe. Nawet w czasie sesji przyszedł do niego pracownik z jakimiś dokumentami do podpisania. Nie mógł się oderwać od pracy - śmieje się.

ŚMIECHEM W STRES

Ale jak pokazać dwóch mężczyzn o silnych osobowościach, jak przedstawić dwie osoby o tak zdecydowanych charakterach?
- Skorzystaliśmy z tego, co panowie nam sami dali - śmieje się Karolina Wieczorek-Poniewierska. - Bogdan Wenta pokazał swoją powagę i profesjonalizm, natomiast Bertus Servaas swoje poczucie humoru, zaraźliwy śmiech. Zresztą przez całą sesję pan Servaas żartował, swoimi śmiechem rozładowywał napięcie. Bo rzeczywiście od samego początku wszyscy bardzo się napięliśmy, żeby wszystko wyszło jak najlepiej.

Efekty tej i innych sesji zdjęciowych poznamy w piątek wieczorem. Oficjalna prezentacja "Kalendarza Filantropa 2011" odbędzie się w kawiarni "Klimt", w hotelu "Łysogóry". Pojawią się darczyńcy i jednocześnie modele, z Bogdanem Wentą na czele.

KUP I POMÓŻ

- Od tego dnia zacznie się również sprzedaż kalendarzy, które będą w cenie 50 złotych, później, od poniedziałku, od południa, będzie można je kupić w Empiku przy ul. Warszawskiej będzie można również kupić publikację - dodaje Karolina Wieczorek-Poniewierska.
Dochód ze sprzedaży pomoże w części sfinansować budowę domu rodziny dotkniętej tegoroczną powodzią.