Jest to biograficzno-sentymentalne wspomnienie o czasach młodości spędzonych w Starachowicach, o mieszkającej tu rodzinie. Mocną stroną książki są opisy Starachowic z lat 40. i 50. ubiegłego wieku. Wtedy autor uczęszczał tu do technikum.
Na spotkanie w czwartek przyszło wielu kolegów Norberta Wieczorka z klasy IVb wspomnianego technikum. Byli to: Robert Gałka, Ryszard Siedlak, Norbert Wieczorek, Zygmunt czerniak, Mieczysław Kwiatkowski, Ireneusz Piwnik, Kazimierz Wysocki, Zdzisław Błędziński, Ryszard Kosałkiewicz. W ogóle, wspomnienia autora i kolegów z klasy zdominowały czwartkowy wieczór.
Obszerne, dowcipne wprowadzenie przygotowała Kinga Kozłowska, wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Starachowic, które wydało książkę i zorganizowało wieczór autorski. Andrzej Brzeziński, prezes Towarzystwa, przekazał autorowi pejzaże świętokrzyskie.
Po niej wiersze o Starachowicach czytała Alicja Zanijat, młoda wokalistka zaśpiewała piosenkę też o Starachowicach, autorstwa Józefa Kowalskiego. Potem były tylko wspomnienia, wspomnienia, wspomnienia…
Na koniec autor przekazał darmowe egzemplarze swojej książki kolegom z klasy oraz organizatorom spotkania. Podpisał kilkadziesiąt egzemplarzy książki tym, którzy ją kupili, po 20 zł za egzemplarz.
O AUTORZE
Książka są to wspomnienia starachowiczanina, mieszkającego teraz w Jeleniej Górze o Starachowicach, Żernikach koło Łagowa, skąd pochodziła jego mama oraz o Ziemiach Odzyskanych, szczególnie o Cieplicach.
Urodził się w 1936 roku w Starachowicach. Tu chodził do już nieistniejącej Szkoły Podstawowej nr 2 przy ul. Radomskiej, a potem do Technikum Budowy Samochodów "przy zegarach". Studiował na Politechnice Warszawskiej. Pracował w Jelczu i Cieplicach. Teraz mieszka w Jeleniej Górze.
Autor jest synem inżyniera Augustyna Wieczorka, który pracował w Zakładach Starachowickich od lat trzydziestych ubiegłego stulecia, a po wojnie uczestniczył w przywracaniu tej fabryki do życia. Norbert, idąc śladami ojca, po ukończeniu Politechniki Warszawskiej od 1961 roku pracował, jako budowniczy maszyn papierniczych w Fabryce Maszyn Papierniczych FAMPA w Cieplicach, koło Jeleniej Góry.
W Starachowicach nauczycielką liceum była już nieżyjąca jego siostra Halina Wichrowska. Andrzej Wichrowski, jej mąż był w czwartek w bibliotece. Rodzice Maria Wanda i Augustyn Wieczorkowie są pochowani na starachowickim cmentarzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?