MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezentacja książki o Starachowicach w Miejskiej Bibliotece Publicznej

Kazimierz CUCH
Norbert Wieczorek podpisuje swoja książkę
Norbert Wieczorek podpisuje swoja książkę Kazimierz Cuch
Wieczór Starachowicki, poświęcony promocji książki Norberta Wieczorka pod tytułem "...czy to jawa, czy sen...?" odbył się w czwartek, w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Starachowicach.
Prezentacja książki o Starachowicach

Prezentacja książki o Starachowicach

Jest to biograficzno-sentymentalne wspomnienie o czasach młodości spędzonych w Starachowicach, o mieszkającej tu rodzinie. Mocną stroną książki są opisy Starachowic z lat 40. i 50. ubiegłego wieku. Wtedy autor uczęszczał tu do technikum.

Na spotkanie w czwartek przyszło wielu kolegów Norberta Wieczorka z klasy IVb wspomnianego technikum. Byli to: Robert Gałka, Ryszard Siedlak, Norbert Wieczorek, Zygmunt czerniak, Mieczysław Kwiatkowski, Ireneusz Piwnik, Kazimierz Wysocki, Zdzisław Błędziński, Ryszard Kosałkiewicz. W ogóle, wspomnienia autora i kolegów z klasy zdominowały czwartkowy wieczór.

Obszerne, dowcipne wprowadzenie przygotowała Kinga Kozłowska, wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Starachowic, które wydało książkę i zorganizowało wieczór autorski. Andrzej Brzeziński, prezes Towarzystwa, przekazał autorowi pejzaże świętokrzyskie.

Po niej wiersze o Starachowicach czytała Alicja Zanijat, młoda wokalistka zaśpiewała piosenkę też o Starachowicach, autorstwa Józefa Kowalskiego. Potem były tylko wspomnienia, wspomnienia, wspomnienia…

Na koniec autor przekazał darmowe egzemplarze swojej książki kolegom z klasy oraz organizatorom spotkania. Podpisał kilkadziesiąt egzemplarzy książki tym, którzy ją kupili, po 20 zł za egzemplarz.

O AUTORZE

Książka są to wspomnienia starachowiczanina, mieszkającego teraz w Jeleniej Górze o Starachowicach, Żernikach koło Łagowa, skąd pochodziła jego mama oraz o Ziemiach Odzyskanych, szczególnie o Cieplicach.
Urodził się w 1936 roku w Starachowicach. Tu chodził do już nieistniejącej Szkoły Podstawowej nr 2 przy ul. Radomskiej, a potem do Technikum Budowy Samochodów "przy zegarach". Studiował na Politechnice Warszawskiej. Pracował w Jelczu i Cieplicach. Teraz mieszka w Jeleniej Górze.

Autor jest synem inżyniera Augustyna Wieczorka, który pracował w Zakładach Starachowickich od lat trzydziestych ubiegłego stulecia, a po wojnie uczestniczył w przywracaniu tej fabryki do życia. Norbert, idąc śladami ojca, po ukończeniu Politechniki Warszawskiej od 1961 roku pracował, jako budowniczy maszyn papierniczych w Fabryce Maszyn Papierniczych FAMPA w Cieplicach, koło Jeleniej Góry.

W Starachowicach nauczycielką liceum była już nieżyjąca jego siostra Halina Wichrowska. Andrzej Wichrowski, jej mąż był w czwartek w bibliotece. Rodzice Maria Wanda i Augustyn Wieczorkowie są pochowani na starachowickim cmentarzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie