8 kwietnia sąd miał ogłosić wyrok w procesie, który toczy się od sześciu lat, ale zdecydował o wznowieniu przewodu sądowego.
Proces, który od 2015 roku toczył się przed Sądem Okręgowym w Kielcach dotyczył afery korupcyjnej w gminie Piekoszów, która wybuchła w połowie kwietnia 2013 roku. Byłemu wójtowi zarzucono popełnienie 34 przestępstw - od korupcji po przekroczenie uprawnień.
Oprócz Tadeusza D. na ławie oskarżonych zasiadało 11 osób. Spośród zarzutów 10 dotyczyło przyjęcia korzyści majątkowej; jak ustalili śledczy, Tadeusz D. miał przyjąć od różnych osób nie tylko drobne rzeczy typu butelka alkoholu czy produkty spożywcze, ale także półtora tysiąca euro. Kilka czynów przestępczych związanych jest z przekroczeniem przez byłego wójta uprawnień bądź niedopełnieniem obowiązków. W akcie oskarżenia pojawił się także zarzut przywłaszczenia, oszustwa na szkodę osoby fizycznej oraz wyłudzenie poświadczenia nieprawdy w dokumencie w celu uzyskania korzyści majątkowej przez inną osobę. Wreszcie prokuratura oskarżyła Tadeusza D. o wyrządzenie gminie Piekoszów znacznej szkody majątkowej w kwocie ponad trzech milionów złotych. Tadeuszowi D. może grozić nawet 10 lat więzienia.
Proces w tej sprawie ruszył w 2015 roku, ku końcowi zaczął się chylić na początku 2021 roku. W mowach końcowych wygłoszony w marcu tego roku prokurator wnosił o najwyższy wyrok – 10 lat więzienia i ponad 13 tysięcy złotych grzywny, obrońca chciał uniewinnienia. 8 kwietnia miał zapaść wyrok, ale… - Sąd wznowił przewód i kolejny termin rozprawy wyznaczył na 21 kwietnia – informował sędzia Jan Klocek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach.
Warto dodać, że 2 listopada 2020 roku w Sądzie Rejonowym w Kiecach odbyła się pierwsza rozprawa procesu dotyczącego niewłaściwego sposób składowała niebezpieczne substancje na terenie dawnej Agromy, przy ulicy Krakowskiej w Kielcach. Były wójt był właściciel firmy odpowiadającej za składowanie odpadów.
Nazwisko byłego wójta często pojawiało się w procesie dotyczącym wysypiska toksycznych odpadów w gminie Sitkówka – Nowiny, tego samego, które spłonęło w kwietniu ubiegłego roku. Ex-wójt występował w procesie jako świadek i podczas przesłuchania przed sądem wyszło na jaw, że jedna ze spółek, w której zarządzie zasiadał były samorządowiec, pośredniczyła w pozyskiwaniu odpadów do firmy właściciela składowiska w Nowinach. Tadeusz D. usłyszał zarzuty związane z działaniem w zorganizowanej grupie przestępczej tak zwanej "mafii śmieciowej", sprawę prowadzą śląscy śledczy. Chodzi o przestępstwa przeciwko ochronie środowiska.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?