Kierowcy łamią przepisy i omijają progi
Czytelnik twierdzi, że progi powinny być zamontowane przed pasami, żeby kierowcy przed nimi zwalniali, tymczasem na ulicy Hożej obydwa zamontowane są po tej samej stronie przejścia dla pieszych. W efekcie, jadąc od strony Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w kierunku ulicy Jagiellońskiej, kierowcy zwalniają dopiero za pasami, bo tu właśnie zamontowany jest próg. Czytelnik zaobserwował też bardzo niebezpieczne zjawisko, które widać na zdjęciu. Kierowcy omijają progi i jadą środkiem jezdni.
Inne rozwiązanie nie wchodzi w grę
Interwencję przekazaliśmy do Wydziału Zarządzania Ruchem Drogowym i Mobilnością w kieleckim Urzędzie Miasta. Dowiedzieliśmy się, że zamontowanie progu zwalniającego przed pasami (dla kierowców jadących w stronę ulicy Jagiellońskiej) nie byłoby możliwe, ponieważ w tym miejscu znajdują się dwa zjazdy do posesji. Jeżeli drogowcy zaprojektowaliby próg dalej to i tak nie spełniłby on swojego zadania, bo kierowca mógłby się jeszcze rozpędzić przed pasami.
Mandat i pięć punktów karnych
Kierowcy, którzy notorycznie omijają progi zwalniające powinni być jednak uważni. Karol Macek, oficer prasowy kieleckiej Policji wyjaśnia, że naruszenie linii podwójnej ciągłej może skutkować mandatem karnym w wysokości 200 złotych oraz pięcioma punktami karnymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?