Na Wydział Matematyczno-Przyrodniczy kieleckiego uniwersytetu przyjechali gimnazjaliści z trzech województw: świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Na terenie tych województw realizowany jest duży projekt edukacyjny "Feniks", mający zachęcić uczniów do fizyki.
Spotkania gimnazjalistów odbyło się w auli budynku G Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego Jana Kochanowskiego przy ulicy Świętokrzyskiej. Poznaliśmy odpowiedzi na kilka pytań: Jak szybko leci pocisk? Jak gruby jest koński włos? Czy czekolada przewodzi prąd?
DYFRAKCJA KOŃSKIEGO WŁOSIA
Uczestnicy projektu spotykają się co jakiś czas prezentując swoje dokonania. Ostatnie spotkanie miało miejsce w Kielcach. Mieliśmy okazję zobaczyć, jak obliczyć długość końskiego włosa za pomocą lasera. Pokazali to Radek Rutkowski i Karol Feduń z gimnazjum w podkarpackiej Birczy. - Zaczęło się od tego, że najechałem laserem na włos kolegi i zobaczyłem, że na ścianie jest wiele jego śladów - mówi Karol Feduś. Tak uczniowie z Podkarpacia zaczęli badać zjawisko dyfrakcji. W doświadczeniach wykorzystali jednak włos konia.
GWEN STEFANI A CZEKOLADA
Ich koleżanki z Krakowa: Amira Gharbi i Zuzanna Berwadzka z Prywatnego Gimnazjum Akademickiego numer 6 w Krakowie próbowały przez kilka minut dociec czy czekolada przewodzi prąd. - Oglądałam teledysk grupy No Doubt do piosenki "I'ts my life". Gwen Stefani wrzuca w nim suszarkę do wanny, w której jest chłopak. Zaczęłam się zastanawiać, czy każda ciecz przewodzi prąd - mówi Amira Gharbi. Gimnazjalistki z Krakowa sprawdziły na kieleckim pokazie kilka rodzajów cieczy. O tym, że woda z kranu przewodzi prąd już wiedziały. Sprawdziły też wodę z ogórków, wodę destylowaną i czekoladę w płynie. Dziewczyny po kolei wkładały elektrody do płynów i odczytywały wskazania amperomierza. Doświadczenie wykazało, że żadna z tych cieczy nie przewodzi prądu. - Teraz już możemy stwierdzić, że twierdzenie, że woda przewodzi prąd nie jest precyzyjne - mówi Zuzanna Berwedzka.
STRZAŁY UCZNIÓW Z JASŁA
Duże poruszenie na widowni zrobił pokaz uczniów Gimnazjum numer 1 z Jasła w województwie podkarpackim. Gimnazjaliści z Jasła postanowili obliczyć prędkość pocisku wystrzelonego z wiatrówki. Świst kuli wyzwolił adrenalinę, wszystko jednak było pod kontrolą dorosłych. Na koniec okazało się, że pocisk wystrzelony przez jasielskich gimnazjalistów mknie z prędkością 225 metrów na sekundę.
FIZYKA NAS OTACZA
- O to właśnie nam chodzi w tym programie. Chcemy zaciekawić młodzież fizyką. A to jest wszędzie wokół nas. Nawet muzyka jest częścią fizyki, bo to przecież rozchodzące się fale dźwiękowe - mówi prof. Wojciech Broniowski z kieleckiego uniwersytetu, koordynator programu "Feniks" na województwo świętokrzyskie. - Przed nami jeszcze dwa semestry pracy. Ufam, że uda się nam je dobrze i bez zakłóceń przepracować - mówi profesor Broniowski.
Projekt Feniks
Program "Feniks" finansowany jest z unijnego program "Kapitał ludzki". Dzięki unijnym pieniądzom odbywają się dodatkowe zajęcia, na których uczniowie przygotowują swoje pokazy. Na lekcjach fizyki przeważnie nie ma na to czasu. Z funduszy unijnych finansowana są też przejazdy uczniów i nauczycieli. Oprócz pogłębienia swojej wiedzy, uczniowie z Kielc, Krakowa czy Rzeszowa mają doskonałą okazję, by się lepiej poznać. Służą temu obozy naukowe. Projekt "Feniks" prowadzą trzy uczelnie: Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, Uniwersytet Rzeszowski i Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?