Przebudowa drogi między Radoszycami a Łopusznem zakończona ponad pół roku przed terminem

Karol Rożek, wicedyrektor ŚZDW, potwierdza, że inwestycja zakończy się przed terminem. Być może oficjalne otwarcie drogi nastąpi już w połowie listopada, choć pierwotnie zakładano, że termin zakończenia budowy przypadnie na wiosnę 2021 roku. - Ulożyliśmy już ostatnią warstwę ścieralną, wykonaliśmy oznakowanie, teraz planowany jest jego przegląd. Potem skierujemy inwestycję do odbioru przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego - tłumaczy wicedyrektor.

W ramach inwestycji powstał poprowadzony nowym śladem 16-kilometrowy fragment trasy między miejscowościami Radoszyce w powiecie koneckim i Łopusznem w powiecie kieleckim, wraz z budową liczącej 1,6 kilometra obwodnicy miejscowości Czałczyn.

Ze znacznie wcześniejszego zakończenia inwestycji bardzo zadowolony jest Michał Pękala, burmistrz Radoszyc. - Historia przebudowy drogi wojewódzkiej nr 728 z Radoszyc do Łopuszna to przebudowa z tak zwana brodą. Czekaliśmy na nią w sumie 30 lat. Wspólnie z gminą Łopuszno nadaliśmy tempo prac pięć lat temu, kiedy zrealizowaliśmy koncepcję programowo-przestrzenną. Dokument przekazaliśmy władzom województwa. Potem był przetarg i początek prac budowlanych pod koniec 2017 roku - wspomina burmistrz i podkreśla jak ważną dla mieszkańców gminy Radoszyce jest zakończona inwestycja. - Wcześniej droga była w tak fatalnym stanie, że podróżowanie po niej nie dość, że nie było kompletnie komfortowe, to przede wszystkim stwarzało zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu. A przecież droga nr 728 to praktycznie komunikacyjny kręgosłup naszej gminy. Droga obciążona jest dużym ruchem i to w dużej mierze ruchem samochodów ciężarowych przede wszystkim z cementowni Małogoszcz. Wszystko to powodowało, że droga była dość niebezpieczna i często dochodziło na niej do wypadków. Teraz oprócz bezpiecznej i pięknej drogi mamy również ścieżkę rowerową, chodniki, oświetlenie i parkingi - opisuje z zadowoleniem inwestycję Michał Pękala

Wartość całej inwestycji przekracza 70 milionów złotych. - Koszt samej realizacji inwestycji, czyli robót budowlanych to około 68 milionów złotych – tłumaczy Karol Rożek. Do tego dochodzą też między innymi koszty wykupu gruntów, nadzoru inwestorskiego czy dokumentacji projektowej.