Pierwsze miejsce w powiecie i tytuł Menadżera Roku 2016 zdobyła Iwona Chojnacka, która w Opatowie prowadzi zakład fryzjerski, wielokrotnie uznawany za najlepszy salon fryzjerski w powiecie opatowskim. Jej praca cieszy się dużym uznaniem wśród klientek, a to dowód na dobrze prosperujące niewielkie przedsiębiorstwo.
Pani Iwona z powodzeniem prowadzi swój salon od 12 lat. W międzyczasie otworzyła kolejny, ale szybko zrezygnowała z tego pomysłu. - Wolałam skupić się porządnie na jednej działalności i mieć ją pod kontrolą - przyznaje.
Teraz może pochwalić się dobrze prosperującym salonem z sześcioma stanowiskami fryzjerskimi i bardzo dorym zespołem stylistów. - Mam fantastyczną ekipę fryzjerów - trzy dziewczyny - Alinę Linart, Renatę Kaczmarczyk i Magdalenę Gawron, z którymi współpracuję od lat i doskonale się dogaduję. Bardzo cenię swoich pracowników i staram się im to pokazywać na co dzień. Nie blokuję im urlopów, także w wakacje, gdy jest mnóstwo wesel, zawsze staramy się jakoś dopasować grafiki, żeby każda z nas mogła odpocząć. Teraz, na wigilię też dałam dziewczynom wolne. W końcu wszystkie kobiety „pichcą” w domach, niech i moje pracownice mają na to czas - mówi właścicielka.
Zwyciężczyni konkursu przyznaje, że sama bardziej czuje się fryzjerem niż menadżerem. Uwielbia kontakt z klientem, chętnie podejmuje się największych fryzjerskich wyzwań. - Bardzo lubię strzyżenia męskie, upięcia okolicznościowe, ale najbardziej - gdy klient przychodzi i oddaje się w moje ręce. Mogę wtedy puścić wodze fantazji. Zawsze mam jakiś pomysł. Oczywiście wcześniej swoją wizję ustalam z klientem, to on przede wszystkim musi byc zadowolony - mówi .
Pani Iwona, choć kocha swoją pracę, nie ukrywa, że bywa ona ciężka. - To jeden z tych zawodów, których człowiek uczy się przez całe zycie. Trendy we fryzjerskie nieustannie się zmieniają, dlatego muszę za nimi podążać i cały czas uczyć się nowych rzeczy. Może to też wynika z mojej natury, bo jestem sama wobec siebie dość wymagająca, chcę się rozwijać - przyznaje.
Ale nie tylko fryzjerstwo jest pasją menadżerki roku. Pani Iwona sprawdza się również w roli nauczycielki. - To zawsze było moje drugie marzenie. Chciałam kształcić młodych ludzi, pracować z nimi. Cieszę się, że i to mi się udało - mówi. Pani Iwona uczy w Zespole Szkół Numer 1 w Opatowie. Szkoli przyszłych fryzjerów podczas corocznych kursów. Część z nich przyjmuje także na praktyki zawodowe do swojego salonu. - Uważam, że to najlepsza forma sprawdzenia, czy nadają się do tego zawodu. Zawsze też swoim uczniom płacę. Uważam, że to dla nich najlepsza mobilizacja do dalszej pracy - dodaje właścicielka salonu.
Prywatnie Iwona Chojnacka jest szczęśliwą żoną i matką 7-letniego Marcela. Wolny czas stara się poświęcić właśnie synowi. Razem spacerują, jeżdżą na rowerach. Czasu na leniuchowanie nie ma zbyt wiele, szczególnie w wyjątkowe dni w roku, takie na przykład jak Sylwester. - Nie pamiętam, kiedy bawiłam się na jakimś balu. Po całym dniu czesania klientek marzę, by odpocząć. Zwykle biorę gorącą kąpiel, męża proszę o drinka. I tak spędzamy sylwestrowy wieczór - przed telewizorem w grubych skarpetach. I jest super - zaznacza nasza rozmówczyni.
Pani Iwona jest niezwykle pogodną osobą, dobrotliwą, ale ma też zasady, których zawsze stara się przestrzegać. - Mam bzika na punkcie punktualności. Wymagam jej zarówno od siebie, jak i od innych. W salonie to się sprawdza. Dzięki temu moi klienci zawsze przyjmowani są o ustalonej godzinie, co sobie bardzo cenią - mówi.
Gdy pytamy, jakie wakacje marzą się naszej zwyciężczyni, nie zastanawia się. - Sycylia. Tam też się wybieram w wakacje. Słońce, plaża, opalanie - więcej mi nie potrzeba - mówi z uśmiechem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?