Spotkanie zgromadziło sporą grupę sympatyków ugrupowania Janusza Korwin-Mikkego. Zbierane były podpisy pod projektami trzech ustaw. Akcja miała tytuł "KORWiN dla bezpieczeństwa" i dotyczyła przywrócenia kary śmierci dla morderców, powszechnego dostępu do broni oraz obrony koniecznej.
- Dzisiaj często jest tak, że człowiek który broni się we własnym domu skazywany jest przez sądy na karę długoletniego więzienia. Ustawa, której jestem ogólnopolskim liderem ma na celu doprowadzenie do sytuacji, w której będziemy mogli się obronić. Ponadto nadgorliwi prokuratorzy nie będą mogli wykorzystywać swoich pozycji - mówił Dawid Lewicki, szef świętokrzyskich struktur Partii KORWiN.
Gość wieczoru, Przemysław Wipler rozpoczął swój monolog od krytyki Angeli Merkel oraz jej polityki dotyczącej przyjmowania do Europy nielegalnych imigrantów. - Kanclerz Niemiec dzisiaj potwierdziła wprowadzenie na poziomie europejskim kar dla rządów, które nie chcą u siebie mieć nielegalnych imigrantów. Mamy zapłacić za każdego nieprzyjętego imigranta 250 tysięcy euro, to daje kwotę ponad miliona złotych. Ci ludzie z Afryki Północnej, którzy właśnie biorą udział w wielkiej wędrówce ludów, wcale nie chcą przyjeżdżać do Kielc. To nie są rejony, o których oni marzą. To nie są ludzie, którzy chcą budować Kalifat na Kielecczyźnie. To są ludzie, którzy doskonale wiedzą, że Kalifat dobrze buduje się w Marsylii czy w Monachium - mówił.
Przemysław Wipler w mocnych słowach poruszył także temat masowych emigracji Polaków za granicę. - 1 maja 2004 roku Polska rozpoczęła na bezprecedensową skalę eksport swoich obywateli. To obecnie najbardziej rozpoznawalny polski produkt eksportowy w Europie. Są w Polsce kretyni, debile i idioci, którzy wydają gigantyczne pieniądze na opracowania dotyczące przyczyn wyjazdów Polaków za granicę. Takie rzeczy możliwe są tylko w Polsce - komentował.
Były poseł odniósł się również do programu rządowego 500+. - Każdy bardzo się cieszy, gdy dostanie pieniądze z programu 500+. Jednak tak samo cieszy się student, który weźmie pożyczkę w Providencie i świetnie się bawi do momentu, kiedy Pan z Providentu przyjdzie odebrać pożyczkę z bardzo grubymi odsetkami. Pieniądze, które w chwili obecnej dostajemy w ramach programu 500+ to nasze pieniądze. Jeśli Polska nie zostanie przez nasze pokolenie zmieniona w taki sposób, że zacznie się szybko rozwijać, nie będziemy mieli żadnego innego wyboru niż wyjazd z naszego własnego kraju - mówił.
Wipler dodał także, że Polska potrzebuje przeprowadzenia fundamentalnych zmian. -Potrzebujemy nowej konstytucji, nowych reguł, które sprawią, że władza będzie naprawdę ograniczona, nie będzie mogła mieszać w naszym życiu i nie będzie mogła zabierać tak skandalicznie wysokich podatków, danin, składek, akcyz itp. O to zabiegamy i przyjechałem tutaj was prosić, abyście włączyli się w naszą walkę i starania.
Na koniec spotkania Przemysław Wipler odniósł się również do referendum dotyczącego odwołania prezydenta Kielc, Wojciecha Lubawskiego. - Pozbądźcie się tego niedźwiedzia, bo z tego co słyszałem, to naprawdę nie macie się czym chwalić. Niech go spotka to, co wielu innych włodarzy w Polsce. Padają fundamenty patologii w samorządzie lokalnym i moim zdaniem jest szansa, że pan prezydent Lubawski zostanie odwołany. Wtedy przyjdzie czas na wskazanie naszego kandydata, a my takich wyborów nie odpuścimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
