[galeria_glowna]
Ostatnia Eucharystia w kaplicy, którą przerobiono ze starej sali gimnastycznej dawnej szkoły. Przez 14 lat drewniany budynek służył braciom kapucynom za kaplicę, dom parafialny i klasztor.
(fot. Łukasz Zarzycki)
Przez 14 lat drewniany barak po byłym Instytucie Biologii Wyższej Szkoły Pedagogicznej przy ulicy Warszawskiej 33 służył braciom kapucynom za kaplicę, dom parafialny i klasztor. Budynek po WSP wraz z działką o powierzchni 1,25 ha przy ulicy Warszawskiej 33 przekazał Prowincji Krakowskiej Braci Kapucynów Mniejszych biskup ordynariusz diecezji kieleckiej Kazimierz Ryczan, który odzyskał tę nieruchomość od miasta w ramach zwrotu mienia kościelnego. Ten etap został już zamknięty. Wczoraj, w wigilię Świętego Franciszka, po wieczornej mszy świętej zakończonej Transitusem, czyli nabożeństwem symbolizującym przejście świętego ze świata ziemskiego do nieba, bracia zamknęli starą kaplicę.
W nowym budynku będą mieścić się także wszystkie dotychczasowe działy: kancelaria parafialna, poradnictwo, punkty konsultacyjne, siedziby grup wspólnotowych i stowarzyszeń. Poddasze części parafialnej zostało tymczasowo zaadoptowane na część mieszkalną i gospodarczą dla wspólnoty.
- W listopadzie chcemy wyburzyć stary budynek i rozpocząć budowę klasztoru z wirydarzem - powiedział nam ojciec Adam Sroka, proboszcz parafii Św. Franciszka. Docelowo w nowych budynkach będzie się również mieściła sala konferencyjna na 200 osób. Do końca tego roku bracia chcą mieć gotowy projekt wystroju wnętrza nowej kaplicy. - Tak jak w starym kościele, przygotowaliśmy w niej również pokoje spowiedzi - dodaje ojciec Sroka.
We uroczystość świętego Franciszka z Asyżu - odpust parafialny. Uroczystej sumie odpustowej o godzinie 18.30 będzie przewodniczył i kazanie wygłosi ksiądz Andrzej Kaszycki, kanclerz Kurii Diecezjalnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?