Jak informuje prokurator Piotr Stawowy, naczelnik Oddziałowego Biura Lustracyjnego IPN w Krakowie, pismo wysłano w czwartek, 26 września. - Istniejąca dokumentacja archiwalna wzbudziła uzasadnione wątpliwości co do prawdziwości oświadczenia lustracyjnego złożonego przez pana Stanisława Arwaja. Dlatego prokurator zawnioskował o wszczęcie postępowania - wyjaśnia Stawowy.
To efekt publikacji "Echa Dnia" z początku lutego tego roku. Ujawniliśmy wówczas, iż w świetle materiałów zgromadzonych w archiwum IPN Arwaj w marcu 1978 roku jako student Wydziału Mechanicznego Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach, zgodził się na współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa PRL. Przyjął pseudonim "Rak". Tymczasem w oświadczeniu lustracyjnym, które złożył kandydując w 2010 roku do samorządu, nie ujawnił tego faktu.
Stanisław Arwaj od dwóch lat pełni funkcję przewodniczącego Rady Gminy Słupia Konecka. Jest członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego. W wyborach wystartował pod szyldem tej partii. Zdobył 116 głosów. Uczy matematyki w Szkole Podstawowej w Pilczycy.
Jeśli Stanisław Arwaj zostanie uznany przez sąd za kłamcę lustracyjnego, utraci mandat radnego i otrzyma zakaz sprawowania funkcji publicznych na okres od 3 do 10 lat.
Przewodniczący Rady Gminy Słupia Konecka nie chce komentować wniosku prokuratora IPN. - Nie mam czasu. Będę miał czas po sprawie - mówi Arwaj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?