Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przycięli korzenie pod światłowód w kieleckim parku miejskim - alarmuje czytelnik

Agata KOWALCZYK
Aby oszczędzić drzewa w parku miejskim w Kielcach, światłowód został przeciśnięty pod grubymi korzeniami, bez uszkadzania ich. Przecięte zostały drobne, co nie powinno mieć wpływu na zdrowie roślin.
Aby oszczędzić drzewa w parku miejskim w Kielcach, światłowód został przeciśnięty pod grubymi korzeniami, bez uszkadzania ich. Przecięte zostały drobne, co nie powinno mieć wpływu na zdrowie roślin. Aleksander Piekarski
- W parku miejskim w Kielcach zostały uszkodzone korzenie 32 drzew. Zrobiono to podczas kładzenia światłowodu na zlecenie ratusza - zaalarmował nas Czytelnik.

Jego zdaniem, korzenie zostały obgryzione przez koparki u 32 drzew rosnących w parku miejskim od strony ulicy Ogrodowej. "Drzewa mają ponad 10 lat, a niektóre nawet 40. Oszczędzono kilka najgrubszych korzeni przeciągając kabel pod nimi, bo robotnikom nie chciało się ich dziabać siekierami" - napisał czytelnik. Jego zdaniem, kabel powinien być prowadzony dalej od drzew, bliżej ulicy Ogrodowej, wówczas uszkodzenia korzeni byłby mniejsze.

W strefie ochronnej

- Park znajduje się w strefie ochronnej konserwatora zabytków, więc wszelkie prace powinny być z nim konsultowane. Jeśli drzewa zaczną usychać, wówczas my możemy zacząć działać. Wykonawca robót zostanie ukarany tak, jak za wycięcie drzewa, a te opłaty są bardzo wysokie - informuje Andrzej Grudziecki z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Kielcach.

Prace polegające na ułożeniu światłowodu przez park, wzdłuż ulicy Ogrodowej zostały uzgodnione z wojewódzkim konserwatorem zabytków.

Uzgodnione z konserwatorem

- Kabel jest prowadzony zgodnie z projektem, który był z nami uzgodniony. Na ulicy Ogrodowej i jej okolicach jest mnóstwo podziemnych sieci, leżą tak gęsto, że trudno położyć coś nowego. Dlatego światłowód został zaprojektowany bliżej parku. Gdyby chodziło o inną sieć, wymagającą głębokich i rozległych wykopów inwestor nie dostałby zgody - wyjaśnia Daniel Czernek ze Świętokrzyskiego Urzędu Ochrony Zabytków w Kielcach. - Światłowód kładzie się płytko, więc to nie spowoduje uszkodzeń systemu korzeniowego, mających wpływ na stan zdrowia drzew. Byliśmy kilka razy na placu budowy, oglądaliśmy wykopy i kabel jest kładziony zgodnie z projektem. Przecięte zostały tylko drobne korzonki, ale tego nie da się uniknąć, a grube są całe. Kable zostały przeciśnięte pod nimi. Każdy może to sprawdzić, bo kilka wykopów jeszcze jest i dokładnie widać układ korzeni i przewodów.

Daniel Czernek dodaje, że w parkach, także zabytkowych nie da się uniknąć prowadzenia inwestycji i drzewa je przetrzymują. - To nie pierwsze wykopy w naszym parku i do tej pory nie było przypadku uschnięcia drzewa z tego powodu. Wykonawca zdaje sobie sprawę z konsekwencji, jakie będzie musiał ponieść, jeśli drzewo uschnie - tłumaczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie