Właściciele działek przy ulicy Pakosz, które leżą odłogiem od 40 lat chcą stawiać domy. Wpłynęły pierwsze wnioski o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Te drobne inwestycje pokrzyżują plan budowy węzła drogowego, który połączy ulicę Wapiennikową przez Pakosz z Krakowską i Jagiellońską.
- To bardzo ważny węzeł drogowy dla miasta, nie mniej niż przedłużenie Żelaznej do Skrzetli - mówił podczas czwartkowej sesji Rady Miasta, Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta w Kielcach. - Jeśli chcemy centrum miasta uwolnić od korków, to nie zrobimy tego bez tej inwestycji. Przed zajęciem tego terenu przez domy może nas uchronić tylko przygotowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zgoda na przystąpienie do niego pozwoli nam na rok wstrzymać wydanie decyzji o warunkach zabudowy, a gdy plan powstanie będzie można ją wydać negatywną.
Radni zgodzili się na przygotowanie planu.
Drogowcy w ubiegłym roku przygotowali pięć wariantów przebiegu trasy, każdy wymaga wyburzenia innej liczby domów. Z właścicielami terenu przeprowadzono publiczną dyskusję, ale jeszcze nie wybrano żadnej z wersji.
Miasto przygotowuje się do inwestycji, ale nie wiadomo kiedy droga powstania, ponieważ to bardzo kosztowna inwestycja, na którą na razie nie ma pieniędzy.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
