Sytuacja jest tym bardziej dziwna, że takie męczarnie fundują im też ich właściciele, totalnie bezrefleksyjnie zapalając race. Prowadzona od pięciu lat akcja „Nie strzelam w sylwestra!”, uświadamiająca, że odpalanie petard i fajerwerków krzywdzi zwierzęta, jest coraz bardziej popularna. Są już nawet miasta, które rezygnują w tym dniu z wystrzałowych atrakcji.
Może więc zamiast dręczenia naszych mniejszych braci, w tę jedną, jedyną noc w całym roku w myśl starej piosenki bardzo popularnego niegdyś kabateru Elita, do serca przytulimy psa, a na kolana weźmiemy kota?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?