Pszczeli zagajnik w Nadleśnictwie Daleszyce (ZDJĘCIA)

Leśnicy zdając sobie sprawę z roli pszczół w ekosystemie leśnym starają się pomagać tym pożytecznym owadom a ludzi edukować co do ich znaczącej roli. Próbę powrotu dzikich pszczół do lasu podjęło Nadleśnictwo Daleszyce. Teren dawnej szkółki leśnej w pobliżu Niw postanowiło przekształcić w „Pszczeli zagajnik”. Dzięki dofinansowaniu z WFOŚiGW w Kielcach już postawiono tam dwa ule a obok posiano rośliny miododajne. Jedną z kwater obsiano gryką, wysiano także facelię błękitną oraz posadzono drzewa miododajne – lipy. Z nich utworzono dwie aleje, dosadzono także dęby, jarzębiny, głogi, derenie, klony, dzikie grusze i jabłonie.

W następnych etapach planowane jest dosadzanie kolejnych gatunków rodzimych drzew tak, by pszczoły miały jak najlepsze warunki. Bo to obecność pszczół w lesie jest gwarancją istnienia wielu gatunków roślin służących człowiekowi i zachowania różnorodności biologicznej. Szacuje się, że 78 procent roślin zapylana jest właśnie przez te owady.

Kolejnym działaniem leśników, wspomagającym powrót pszczół na tereny leśne, będzie zakładanie polskiej łąki kwietnej składającej się wyłącznie z rodzimych gatunków zielnych. Bogactwo gatunkowe roślin i różne terminy ich kwitnienia zapewnią owadom stały dostęp pożywienia. Na terenie zagajnika (na drzewach) zawieszone zostaną także kłody bartne, czyli wydrążone kawałki drewna przygotowywane specjalnie dla dzikich pszczół. Kłody wykona pracownik nadleśnictwa – Łukasz Czubaka, zapalony pszczelarz i bartnik.

Na terenie Zagajnika postawiono pięć tablic informujących o roli pszczół i innych zapylaczy w ekosystemie przyrodniczym oraz historii bartnictwa i pszczelarstwa.Planowane jest także stworzenie kwatery przy alei lipowej z miejscem gier i zabaw oraz wiatą i miejscem na ognisko.

Powrót pszczół do lasu oraz odbudowa ich populacji są możliwe, wymaga to jednak czasu oraz społecznego zaangażowania.