Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ptasi Azyl w Złotej przygarnął pięć wiewiórek

r
Ptasi Azyl w Zlotej wzbogacił się o pięć wiewiórek.
Ptasi Azyl w Zlotej wzbogacił się o pięć wiewiórek.
Ptasi Azyl w Złotej wzbogacił się o cztery nowe zwierzęta. Mowa o pięciu wiewiórkach, które przybyły do prowadzącego instytucję Tadeusza Ptaka aż z Końskich. Wygląda na to, że zwierzęta zostaną już u niego na stałe. Co słychać w Ptasim Azylu? - W tej chwili jest pięć wiewiórek, które przybyły do mnie z Końskich. Budowano tam dom i w elewacji znaleziono ich norkę - mowi Tadeusz Ptak. Zostały przywiezione w tydzień temu - relacjonuje.

Wiewiórki karmione są specjalnym mlekiem. Na razie nie mogą jeść nic innego. Kiedy zostały przywiezione, nie widziały nic, były to ślepe noworodki. W tej chwili zaczynają już patrzeć na oczy.

Wygląda na to, że dalszy los zwierząt będzie związany już na zawsze z Ptasim Azylem. - Wiewiórki w tej chwili lgną do ludzi, jedzą z ręki, maleństwa przytulają się. Kiedy przyzwyczają się do człowieka, istnieje mała szansa, by oswojone wróciły na łono natury. Wiem o tym, bo nie są to pierwsze ssaki tego gatunku, które do mnie przybyły. Jedna z wiewiórek, którą kiedyś przygarnąłem, została już u mnie na stałe i może mieszkać w domu. Na szczęście nie ma z nią zbyt wielu problemów, bo je ona prawie wszystko - orzechy, jabłka, słonecznik - opowiada Tadeusz Ptak.

Łącznie zatem w Ptasim Azylu będzie siedem wiewiórek, bo jeszcze jedna była przywieziona do pana Tadeusza na rehabilitację, gdzie straciła ogon w wypadku samochodowym. Została przywieziona przez kobietę z gminy Bodzentyn.

Młode wiewiórki, kiedy dorosną, podobnie, jak ich starsi pobratymcy, będą mieszkać na dworze. Obecnie przebywają w wygodnie wymoszczonym pudełku w domu Tadeusza Ptaka. Są bardzo delikatne.

- W ubiegłym roku miałem już małe wiewiórki. Proszę sobie wyobrazić, że po podaniu im niewłaściwego mleka, dostały biegunki i zdechły. Dlatego teraz bardzo dbam o odpowiednie preparaty. Muszą też być podawane z odpowiednią częstotliwością. Karmione co trzy godziny. Kiedy pojechałem do szpitala na ważny zabieg, zabrałem wiewiórki ze sobą. Musiałem karmić je w drodze do lecznicy i po zabiegu - wszystko w samochodzie. Udało się dotrzymać harmonogramu, co przypadku młodych ssaków tego gatunku ma kluczowe znaczenie - mówi Tadeusz Ptak.

W Ptasim Azylu mieszka obecnie wiele ciekawych zwierząt. Jest jeż, który trafił do pana Tadeusza z buskiego Parku Zdrojowego. Znaleziono go zziębniętego w grudniu. Był na granicy śmierci. Mieszka tam także czarny bocian ze Stąporkowa. Ten ma amputowane skrzydło, stracił je w wyniku wypadku. Dołączył do pięciu towarzyszy. Czarne bociany będą prawdopodobnie się rozmnażać. Żaden z nich nie będzie już latać, bo mają pouszkadzane skrzydła.

- Trzy z nich trafiły do mnie w przedziwny sposób. Pewnego dnia ktoś podrzucił do mnie pudełko, w którym były te zwierzęta. Oczywiście się nimi zaopiekowałem - opowiada Tadeusz Ptak.

Czuje się trochę rozczarowany, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie oferuje większej pomocy. - Trochę zaczyna mi już brakować miejsca i sprzętu dla tych wszystkich zwierząt. Mam nadzieję, że przyszłości się to zmieni - prognozuje szef Ptasiego Azylu.

Przypomnijmy, 26 marca w Chrobrzu pan Tadeusz zaaranżował niezwykłe wydarzenie. Ptasi Azyl w Złotej zakończył rehabilitację sześciu ptaków. Pięć z nich udało się tego dnia wypuścić na łono przyrody. Szósty, puszczyk zwyczajny, na wolność jeszcze poczeka, bo na kuracji jadł za dużo i podczas próby wypuszczenia nie był w stanie wzbić się w powietrze. - Będziemy go karmić trochę skromniej i w końcu odleci - mówi Tadeusz Ptak, szef Ptasiego Azylu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie