MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radni Brodów przeciw przekształceniom szpitala w Starachowicach

Kazimierz CUCH
Radni Brodów niewielką większością głosów podjęli uchwałę przeciw przekształceniom szpitala w Starachowicach.
Radni Brodów niewielką większością głosów podjęli uchwałę przeciw przekształceniom szpitala w Starachowicach. Kazimierz Cuch
Radni Brodów, pod długiej, burzliwej dyskusji, niewielką większością głosów, podjęli uchwałę przyjmującą rezolucję przeciw przekształceniom szpitala w Starachowicach.

Za uchwałą głosowało ośmioro radnych, przeciw było troje, trzech radnych się wstrzymało od głosu. Projekt przegłosowanej uchwały wcześniej podpisało sześcioro radnych: Dariusz Krzewski, Janusz Adamus, Ignacy Cymerys, Krystyna Łęcka, Krzysztof Gębura, Rajmund Dróżdż. W głosowaniu nad uchwałą wsparły ich jeszcze dwie radne: Ewa Fogiel i Bogusława Gębura.

Na sesji byli obecni: poseł Krzysztof Lipiec, Dariusz Nowak- radny powiatowy i Andrzej Pruś- sekretarz wojewódzki Prawa i Sprawiedliwości, przewodniczący Komitetu Referendalnego w Starachowicach. Bardzo mocno agitowali za podjęciem takiej uchwały.

Jerzy Stąporek, przewodniczący rady, proponował przesunięcie głosowania uchwały na następną sesję, by wysłuchać także drugiej strony, czyli Starostwa Powiatowego w Starachowicach. Radni w głosowaniu większością głosów zdecydowali, by uchwała była głosowana już na wtorkowej sesji i została przegłosowana.

W kuluarach obrad komentowano to, jako sprytny sukces posła Krzysztofa Lipca i zwolenników referendum w sprawie szpitala. Oceniano, że na starostwie zemściło się lekceważenie przez władze powiatu zaproszeń rad gmin na ich obrady.

Uchwała nie jest wiążąca dla Rady Powiatu, ale ma wymowę polityczną i społeczną. Prawdopodobnie zwolennicy referendum w sprawie starachowickiego szpitala, podobne uchwały będą chcieli przeforsować na jutrzejszej (środa) sesji Rady Gminy Mirzec i na sesji Rady Miasta Wąchocka, w czwartek. Przeciwnicy takiego działania byli zdania, że to się im nie uda. - Złodziej tylko raz przejdzie przez wieś- cytowali znane przysłowie.

BURZLIWA DYSKUSJA

-Głównym sposobem restrukturyzacji szpitala jest redukcja zatrudnienia, inwestowanie w rentowne wydziały, pozostawienie innych oddziałów samym sobie- oceniał sytuację Dariusz Krzewski, radny z Dziurowa, główny inicjator uchwały w Radzie Gminy Brody.

-Kiedyś ustawodawstwo związane z publiczną służbą zdrowia dawało szansę zajmowania stanowiska wszystkim. Gminy wtedy wyrażały swoje stanowisko. Mimo, że zmieniono prawo, to rady gmin nadal powinny się wypowiadać. (…) Nasz szpital chcą sprywatyzować, bo jest cenny. W Polsce jest lobby, które chce stworzyć sieć 10 prywatnych szpitali. Jednym z nich jest starachowicki, na styku dwóch województw: świętokrzyskiego i mazowieckiego. Według takiej zasady wytypowano wszystkie 10 szpitali w Polsce- między innymi argumentował poseł Krzysztof Lipiec.

-Prywatyzacja służby zdrowia w Brodach wyszła nam na dobre. Jestem przekonany, że tak samo będzie ze szpitalem. Dajmy szansę nowemu dyrektorowi szpitala. Mamy publiczną oświatę, dopłacamy do tego trzy miliony złotych rocznie. Teraz będziemy płacić na publiczną służbę zdrowia - sprzeciwiał się Stanisław Wrona, radny Stykowa.

-Podstawowa opieka zdrowotna jest inaczej finansowana niż szpitale. Ona ma z góry kasę, w ramach opłaty kapitacyjnej. Szpitale nie mają takich pieniędzy, takich zasad. To jest podstawowa różnica. Ja nie atakuję dyrektora. On sobie poradzi w obydwu formach organizacyjnych szpitala. My nie mówimy o zarządzaniu, ale o polityce zdrowotnej - ripostował poseł.

-Sytuacja szpitala nie wymusza prywatyzacji. Z głosowaniem uchwały na następnej sesji może być za późno. Powiat wcześniej podejmie wiążącą decyzję - między innymi argumentował Dariusz Nowak, radny powiatowy.

-Były trzy lata w Radzie Powiatu na tę sprawę. Teraz jest ogromny pośpiech. Paniczne działania powiatu dają wiele do myślenia- wspierał go Andrzej Pruś.

-Mówicie, że nie ma powrotu po przekształceniu szpitala w spółkę prawa handlowego, bo nie pozwala na to prawo. Jak Prawo i Sprawiedliwość dojdzie do władzy, może zmienić to prawo- argumentował Andrzej Popis, radny z Kuczowa.

Po głosowaniu radny Stanisław Wrona ocenił, że to była zła decyzja rady, bez wysłuchania drugiej strony. Jego zdaniem jest to zagrywka polityczna. - Projektu uchwały nie było na komisjach rady, a powinna być przed sesją- wspierał go radny Tadeusz Kępa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie