Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni Pawłowa dostaną o 100 złotych mniej

M.K.
Poziom obciążenia pracą radnych nie zasługuje na tak wysokie diety - uważa radny Andrzej Dziekan z Klubu Radnych Niezależni.
Poziom obciążenia pracą radnych nie zasługuje na tak wysokie diety - uważa radny Andrzej Dziekan z Klubu Radnych Niezależni. Monika Nosowicz-Kaczorowska
Burzliwie - jak na zwykle spokojną Radę Gminy w Pawłowie - było na ostatniej sesji. Nerwową atmosferę wywołał temat zmian w uchwale określającej wysokość diet radnych. Uchwałę przygotował przewodniczący Rady Gminy Henryk Więcław, zobligowany przez czteroosobowy Klub Radnych Niezależni w Radzie Gminy, który podczas poprzedniej sesji złożył wniosek o zrównanie diet radnych funkcyjnych i zwykłych.

We wniosku, który wpłynął do Urzędu Gminy nie było jednak zapowiadanego zrównania diet. Radni w zamian zaproponowali nowe stawki dla radnych funkcyjnych. Przewodniczący Rady Gminy miałby dostawać 1350 złotych zamiast 1710 złotych, wiceprzewodniczący Rady Gminy i przewodniczący komisji - po 950 złotych zamiast 1174 złotych. Diety zwykłych radnych - a takimi są członkowie Klubu Radnych Niezależni - miałyby pozostać bez zmian.

Podczas sesji, która odbyła się w środę, radny Mirosław Głowacki zaproponował, żeby obniżyć diety wszystkim radnym o 100 złotych.
- Dla budżetu gminy oznaczać to będzie oszczędności: 1480 złotych miesięcznie, 17.760 złotych rocznie. Te pieniądze proponuję przeznaczyć na potrzeby Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, na przykład na dożywianie dzieci - powiedział.
Do jego propozycji odniósł się radny Andrzej Dziekan z Klubu Radnych Niezależni.

Radni koalicji przegłosowali obniżkę diet dla wszystkich rajców. Opozycja chciała obciąć wynagrodzenia radnym funkcyjnym.
Radni koalicji przegłosowali obniżkę diet dla wszystkich rajców. Opozycja chciała obciąć wynagrodzenia radnym funkcyjnym. Monika Nosowicz-Kaczorowska

- Na początku kadencji podnieśliśmy ręce za podwyżką diet, ale po dwuletnim okresie dokonaliśmy obserwacji na temat pracy Rady Gminy. Diety radnych funkcyjnych są za wysokie w stosunku do liczby mieszkańców w gminie. Dla przykładu 1987 złotych to dieta przewodniczącego Rady Gminy w gminie liczącej 100 tysięcy mieszkańców. Nasza liczy 15,5 tysiąca. Można obliczyć, ile proporcjonalnie powinien otrzymywać przewodniczący Rady w takiej gminie jak nasza. Średnie płace w naszym terenie to 1500 złotych. Mieliśmy reprezentować społeczeństwo, a to jest skok na kasę - mówił Andrzej Dziekan. - Przewodniczący komisji stałych w radzie mają obowiązek przedstawić plany pracy komisji. Czy wynegocjował pan, panie przewodniczący stworzenie tych planów? Nie. Na jakiej podstawie wobec tego pracują komisje stałe rady? Poziom obciążenia pracą radnych nie zasługuje na tak wysokie diety. Proponowane przez nas obniżki pozwolą zaoszczędzić rocznie około 40 tysięcy złotych. Wójtowi te pieniądze na pewno przydadzą się w budżecie. Dla przykładu - 50 tysięcy potrzeba, żeby wybudować parking. Przychylcie się do naszej propozycji, to i my zgodzimy się na obniżkę diet dla zwykłych radnych.

- To może ja poproszę o całkowitą rezygnację z diet? Co państwo na to? - spytał przewodniczący Henryk Więcław.
Ta propozycja nie została jednak poddana pod głosowanie. Radni przegłosowali najpierw poprawkę dotyczącą obniżki diety dla wszystkich radnych o 100 złotych. Za było 9 osób, 4 przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosu. Podczas głosowania nad obniżką diet dla radnych funkcyjnych za było 4 osoby, 9 przeciw, a 1 wstrzymała się od głosu. Radni będą mieć zmniejszone diety od stycznia przyszłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie