Radni przegłosowali. Kielce staną się jedynym właścicielem Korony Kielce! Zobacz kto jak głosował

Za głosowało 14 radnych, 7 przeciw, 4 wstrzymało się.

Akcje zostaną kupione za złotówkę.

Jak głosowali radni ?

Za przejęciem Korony byli :

Radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości: Jarosław Karyś, Piotr Kisiel, Wiesław Koza, Tadeusz Kozior, Marian Kubik, Zdzisław Łakomiec, Marianna Noworycka-Gniatkowska, Monika Słoniewska, Marcin Stępniewski,

Bezpartyjni i Niezależni: Katarzyna Suchańska, Kamil Suchański, Joanna Winiarska

Projekt Wspólne Kielce: Joanna Litwin i Anna Kibortt

Przeciwko byli:

Koalicja Obywatelska: Michał Braun, Anna Myślińska, Agata Wojda, Katarzyna Zapała

Projekt Wspólne Kielce: Jarosław Bukowski,

Bezpartyjni i Niezależni - Maciej Bursztein,

Lewica – Marcin Chłodnicki,

Wstrzymali się od głosu:
Radni Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Czech-Kruczek, Karol Wilczyński
Klub Prawa i Sprawiedliwości: Dariusz Kisiel i Arkadiusz Ślipikowski - obaj reprezentujący Porozumienie.

Wcześniej kieleccy radni od godziny 9 dyskutowali o sytuacji Korony, zakupie akcji przez miasto, spłacie zadłużenia i przyszłości klubu. Radni byli podzieleni nawet w ramach ugrupowań, które reprezentują, ale większość chciała uratować klub przed likwidacją nawet kosztem innych wydatków w mieście.

Radni zebrali się na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta w Kielcach we wtorek, 4 sierpnia, aby zdecydować o przejęciu Korony od niemieckiego udziałowca oraz dofinansować klub kwotą 5 milionów złotych. Te dwa kroki są niezbędne, aby piłkarze mogli grać po spadku z Ekstraklasy w I lidze. Dyskusja trwała ponad trzy godziny.

- To posiedzenie ma rozstrzygnąć dalsze losy Korony. Rada podejmie decyzje o zaangażowaniu miasta w spółkę. Miasto nie ma w obowiązkach prowadzenia profesjonalnych klubów sportowych. Ale mamy inne instrumenty - promocję poprzez sport. Jest wiele komentarzy, że nie stać nas na to. Zaangażowanie miasta było od lat i sprawa dotyczy wielu grup społecznych – tłumaczył na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, prezydent Kielc, Bogdan Wenta.

Przypomniał, że do niedawna władze miasta były zapewniane przez większościowego udziałowca, że będzie nadal zaangażowany w finansowanie klubu, jeszcze w lipcu było takie zapewnienie. - Sytuacja zmieniła się dosłownie kilkanaście dni temu, gdy otrzymaliśmy list o odkupieniu akcji - dodał. - Otrzymaliśmy propozycję przejęcia 72 procent akcji za symboliczną złotówkę. Kwota faktycznie będzie wyższa, bo musimy pokryć zobowiązania, osiągnąć punkt zero i w całości przejąć odpowiedzialność za funkcjonowanie klubu. Czy potrzeba będzie więcej pieniędzy, każdy się nad tym zastanawia, ale teraz trudno to powiedzieć.

Miasto przez lata dofinansowało klub kwotą 70 milionów złotych, a w ostatnich trzech latach, po zmianie właściciela przekazało 20 milionów, a niemiecki udziałowiec 18 milionów. - Nie pożyczaliśmy tych pieniędzy, jak robił to udziałowiec większościowy, ale dokładaliśmy je – dodał prezydent. - Mamy piękną infrastrukturę i historię ale potrzeba jest zmiana podejścia do funkcjonowania klubu. Klub wpisał się w historię Kielc i kraju, warto się nad tym pochylić a teraz stworzyć solidne, trwałe i czytelne fundamenty dla wszystkich, również dla tych, którzy się nie interesują się sportem.

- Kielce są wymieniane w zestawieniu z Targami Kielce, Vive i Koroną. Zgoda na likwidacje Korony to zwijanie się Kielc. Nie chcę być grabarzem klubu z ponad 40-letnią tradycją. Kluczowe dla dalszego funkcjonowania klubu jest zarządzanie - dodał przewodniczący Rady Miasta, Kamil Suchański.

Kieleccy radni przegłosowali nabycie 72 procent akcji spółki i Kielce staną się jedynym właścicielem Korony. Za głosowało 14 radnych, 7 przeciw, 4 wstrzymało się.

Udziały zostaną kupione za złotówkę.