Radni Rady Miejskiej w Pińczowie uchwalili wyższe opłaty za wodę

Uchwała dotycząca nowych stawek opłat za wodę i ścieki była najważniejszą na środowej sesji. Wzbudziła też najwięcej emocji, a to ze względu na to, że wiązała się ze wzrostem cen.

Stawka netto, która obecnie za metr sześcienny wody wynosi 3 złote 31 groszy, wzrośnie po 1 stycznia 2016 roku do 3 złotych 56 groszy netto. Do góry skoczy też miesięczna stawka opłaty abonamentowej za wodomierz. Od nowego roku będzie to 3 złote 49 groszy netto, podczas gdy do końca bieżącego wynosi ona 1 złoty 81 groszy netto. Oznacza to więc prawie dwukrotne jej zwiększenie. Z kolei za ścieki opłata będzie wynosić od nowego roku nie 4 złote 2 grosze netto, ale 4 złote 44 grosze netto za metr sześcienny.

Jeśli chodzi o zakłady i przedsiębiorstwa, to w tej chwili płacą 3 złote 95 groszy netto za metr sześcienny wody. Od 1 stycznia będą jednak płacić 4 złote 20 groszy. W ich przypadku miesięczna stawka opłaty abonamentowej wzrośnie z 2 złotych 89 groszy netto do 3 złotych 49 groszy netto.

Jak tłumaczyła na sesji księgowa Wodociągów Pińczowskich Alicja Złotnik, zmiany te są podyktowane głównie inwestycjami, jakie spółka ta w ostatnich latach przeprowadzała.

– Budowaliśmy na przykład kanalizacje w Skowronnie Dolnym i Koperni, które kosztowały ponad milion złotych, budowaliśmy też kanalizację na ulicy 3 Maja w Pińczowie za ponad 800 tysięcy złotych. Poza tym w tym roku w porównaniu do ubiegłego zanotowaliśmy spadek ilości odbieranych ścieków o 4 procent, a dostarczanej wody o 5 procent. To wszystko wpłynęło na podwyżkę – podkreśliła księgowa.

Uchwała określające nowe stawki opłat za wodę i ścieki tuż przed podjęciem została jednak skrytykowana przez radnego Macieja Kmitę. Zarzucił przede wszystkim zbyt duży wzrost cen.

– Myślę, że rozsądniejsze byłoby stopniowe wprowadzanie podwyżek. Wtedy mieszkańcy przyzwyczailiby się, że co jakiś czas stawki wzrastają i nie odczuliby tego zbyt mocno. A wiem, że mieszkańców bardzo zmartwiła wiadomość o podwyżkach za wodę – mówił Maciej Kmita.

Radni uchwałę o nowych stawkach podjęli niejednomyślnie. „Za” głosowało czternaścioro, przeciw było czworo, a jeden wstrzymał się od głosu.

- Wzrost cen wynika z analizy kosztów działalności Wodociągów Pińczowskich na następny rok na podstawie ponoszonych tegorocznych kosztów – mówi burmistrz Pińczowa Włodzimierz Badurak.

– W zeszłym roku nie podnosiliśmy stawek, bo zwiększyła się długość sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, w związku z czym przewidywaliśmy większe przychody. Ponieważ okazało się, że spadło zużycie wody o 5 procent, koszty utrzymania Wodociągów Pińczowskich wzrosły i konieczne stało się podniesienie opłat. Odnosi się do tego ustawa o zaopatrzeniu w wodę, która chroni takie spółki jak właśnie Wodociągi Pińczowskie przed ponoszeniem kosztów. Zgodnie z nią ustala się bowiem w tym celu nowe ceny opłat za wodę – wyjaśnia burmistrz.

Na środowej sesji podjęto też wiele innych uchwał. Dotyczyły między innymi określenia stawek podatków od nieruchomości na przyszły rok. Tutaj wiadomość dla mieszkańców jest dobra – nie uległy zmianie. Pozostały na tym samym poziomie, co obecnie. To oznacza, że stawka na przykład od budynków mieszkalnych wciąż będzie wynosić 68 groszy za metr kwadratowy, a związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 19 złotych 40 groszy za metr kwadratowy.