Radni Sandomierza pożegnali minutą ciszy na sesji radnego Andrzeja Majewskiego, który zmarł we wtorek, 28 marca

O pracy na rzecz samorządu i mieszkańców śp. Andrzeja Majewskiego mówił burmistrz Marcin Marzec.
- We wtorek, w godzinach popołudniowych dotarła do nas bardzo przykra wiadomość, zmarł nasz kolega, przyjaciel, radny Andrzej Majewski - mówił burmistrz Marcin Marzec. - Był radnym czterech kadencji. - Miałem tę ogromną przyjemność poznać Andrzeja w 2010 roku jako samorządowca, kiedy rozpoczęła się moja przygoda z samorządem miejskim. Mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że był wspaniałym nauczycielem również dla mnie, dla nas samorządowców, którzy rozpoczynali wówczas swoją przygodę. Był także wspaniałym, lubianym, cenionym, szanowanym nauczycielem w Zespole Szkół Budownictwa popularnej "Budowlance". To, co na pewno można o nim powiedzieć w tej chwili, to to, że wprowadzał niesamowity spokój, rozsądek . Potrafił merytorycznie dyskutować. Był pogodny, uśmiechnięty. Szkoda, że tacy ludzie odchodzą, takie jest życie. Będziemy pamiętać o naszym koledze.

O współpracy z Andrzejem Majewskim wspominał także przewodniczący Rady Miasta Sandomierza Wojciech Czerwiec. - Miałem ogromną przyjemność współpracować z panem Andrzejem przez wiele lat w samorządzie - dodał Wojciech Czerwiec. - Mimo tego, że wyszliśmy z różnych opcji politycznych, zawsze potrafiliśmy się w najważniejszych sprawach tego miasta dogadać. Nigdy nie było żadnych kontrowersji podczas pracy w samorządzie. Ta jego rozwaga i spokój wprowadzał podczas prac w samorządzie wewnętrzny spokój. Będzie nam bardzo Cię Andrzeju brakowało i mam nadzieję, że będziesz w naszych sercach przez wiele lat, a tam na górze będziesz pamiętał o samorządzie sandomierskim. My też będziemy o tobie pamiętać.

Andrzej Majewski był radnym Rady Miejskiej w Sandomierza w latach 2002 - 2006, 2006 - 2010, 2010 - 2014 i obecnie trwającej kadencji, która rozpoczęła się w 2018 roku. Miał 66 lat. Był członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej.