Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej podzieleni

Monika Nosowicz-Kaczorowska [email protected]
Tydzień po opuszczeniu przez prezydenta Starachowic aresztu jego rezygnacji ze stanowiska domaga się część członków starachowickiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Pozostali apelują o pracę ponad podziałami dla dobra Starachowic. Starachowickie SLD pęka.

Pismo wzywające prezydenta Bernatowicza do rezygnacji z zajmowanego stanowiska podpisali dwaj radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej: Marcin Pocheć i Robert Sowula oraz Maciej Kowalski, asystent posłanki do Parlamentu Europejskiego profesor Joanny Senyszyn.

W lakonicznym oświadczeniu czytamy: "Nawiązując do zaistniałej sytuacji, mając na uwadze przede wszystkim dobro mieszkańców Starachowic, apelujemy do Pana Prezydenta Wojciecha Bernatowicz o podanie się do dymisji. Do tej pory byliśmy powściągliwi i zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oraz własnym sumieniem uważaliśmy, że nie należy zajmować stanowiska do czasu zapadnięcia prawomocnego wyroku sądu. Lecz w związku z przyznaniem się Pana do wszystkich stawianych zarzutów uważamy za niedopuszczalne i niemoralne dalsze sprawowanie przez Pana Urzędu Prezydenta Starachowic".

Pod pismem znajdują się trzy podpisy, w tym dwóch radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który tworzy koalicję wraz z Forum 2010. Pozostali trzej radni Sojuszu: Piotr Nowaczek, Tadeusz Klepacz i Andrzej Krukowicz z kolei uważają, że radni nie powinni wykorzystywać sytuacji do swoich celów politycznych, schować osobiste ambicje i zająć się pracą ponad podziałami dla dobra mieszkańców. W oświadczeniu podpisanym przez Przewodniczącego Klubu SLD Piotra Nowaczka czytamy, że w tej chwili najważniejszym zadaniem, jakie stoi przed Radą Miasta jest uchwalenie budżetu.

- "Musimy zabezpieczyć pieniądze na edukację, pomoc społeczną i inwestycje. Chcemy rozpocząć budowę mieszkań socjalnych, rewitalizację starachowickiego rynku oraz wykonać termomodernizację placówek oświatowych. (…) Rada Miejska niech robi to, co do niej należy, a obecny problem niech rozstrzygną instytucje do tego powołane" - napisał w oświadczeniu Piotr Nowaczek.

Prezydent Wojciech Bernatowicz 10 listopada po ponad dwóch miesiącach opuścił areszt. Przyznał się do stawianych przez prokuraturę zarzutów dotyczących przyjęcia 96 tysięcy złotych łapówek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie