Zebrani w kieleckim sztabie członkowie i sympatycy PO w napięciu czekali na zamknięcie lokali wyborczych, gdyż lokalne wieści pokazywały równowagę sił między Bronisławem Komorowskim i Jarosławem Kaczyńskim. Tuż przed godziną dwudziestą zaczęło się głośne odliczanie, niczym w Sylwestra: dziesięć, dziewięć, osiem, siedem… I potem zbiorowy okrzyk: Jeeeest!. Bronek! Bronek!...
- To piękny wynik naszego kandydata Jest najlepszy. Jest faworytem w sztafecie do prezydentury. Warto o niego walczyć - komentowała na gorąco szefowa świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej Marzena Okła - Drewnowicz. - Teraz przed nami druga tura. I ogrom pracy, aby dotrzeć do wyborców, którzy teraz nie głosowali, aby poparli naszego kandydata. Państwu, którzy poszli do urn, chcielibyśmy gorąco podziękować. Frekwencja była imponująca. Bardzo się o nią obawiałam, tymczasem Polacy pokazali, że korzystają ze swojego prawa, by mieć takiego prezydenta, jakiego chcą. To nas zobowiązuje do jeszcze większej aktywności - mówiła poseł Okła - Drewnowicz.
O frekwencji wspomniał także poseł PO Artur Gierada: - Dziękujemy wszystkim za oddanie głosu na Bronisława Komorowskiego. I prosimy o jeszcze. Nasz kandydat osiągnął bardzo dobry wynik, ale przed nami druga tura. Trudniejsza, gdyż wielu ludzi żyje urlopami, wyjeżdża na wakacje. Sądzę jednak, że zwolennicy obydwu kandydatów nie odpuszczą i zagłosują. Liczna obecność wyborców przy urnach pokazała ich wielkie zaangażowanie emocjonalne, ono szybko nie minie - przewidywał poseł Gierada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?