Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radoszyce: Sporne lipy wycięte

Marzena Kądziela
Wczesna wiosną na skwerku pojawią sie nowe ozdobne rośliny
Wczesna wiosną na skwerku pojawią sie nowe ozdobne rośliny Marzena Kądziela
17 starych lip znikło ze skwerku w centrum Radoszyc. Wycinka podzieliła społeczeństwo. Jedni cieszą się, że będą mieć zupełnie nowy park, drudzy boleją nad stratą kilkudziesięcioletnich wysokich drzew.

Wójt Radoszyc, Barbara Matysiak, od dawna planowała prace, których celem miała być zmiana wyglądu centrum miejscowości. Zamiany te zostały wpisane do Planu Odbudowy Miejscowości Radoszyce na lata 2009-2016. Udało się między innymi zlikwidować "kocie łby", którymi pokryta była jezdnia. W ich miejsce pojawił się asfalt i obecnie nawet przeciwnicy wymiany nawierzchni przyznają, że komfort jazdy przez centrum Radoszyc jest obecnie nieporównywalny z tym, co było jeszcze kilka miesięcy temu.

Innym elementem była budowa fontanny, która malowniczo tryskała wodą od wakacji. Obok fontanny rosły wysokie lipy. I to właśnie te lipy, a właściwie próba ich wycięcia, poróżniła społeczeństwo, a chyba jeszcze bardziej samorząd Radoszyc z wydającym decyzję na wycinkę drzew Starostwem Powiatowym.

Spór urzędów

Początek sporu urzędów sięga marca tego roku. Urząd Gminy w Radoszycach wystosował do starostwa, a konkretnie do Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Leśnictwa pismo o wydanie zgody na wycięcie kilkunastu z 70 rosnących tam drzew.

- Po miesiącu starostwo poprosiło o uzupełnienie dokumentów, a dopiero pod koniec czerwca otrzymaliśmy decyzję, niestety odmowną - mówi wójt Barbara Matysiak. - To blokowało nam prace przy budowie fontanny, alejek, małej parkowej architektury. Nie chodziło nam o ogołocenie parku, lecz o to, by go nieco przerzedzić, by dochodziło tam więcej światła, a także o nasadzenie ładnych ozdobnych roślin. Nie bez znaczenia jest także zamiar zamontowaniu w parku kamery, która, dla bezpieczeństwa mieszkańców już monitoruje centrum Radoszyc.

Starostwo jednak stało przy swoim. - Przed wydaniem decyzji poprosiliśmy o opinię Ligę Ochrony Przyrody - mówiła nam wtedy wicenaczelnik Lucyna Ziętek. - Ta opinia była jednoznaczna: wycinka drzew jest bezzasadna. Drzewa nie kolidują ani z ciągami pieszymi, ani z fontanną. Nie są także chore, co sugerowali radoszyccy samorządowcy. Tak więc nie widzimy potrzeby wycinki lip.

Odwołanie do kolegium

Barbara Matysiak zaskarżyła odmowną decyzję do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Organ przyznał rację starostwu. Gmina odwołała się raz jeszcze.

- Mamy opinię inżyniera leśnika mówiącą o tym, że lipy są chore i nadają się tylko do wycięcia - dodaje pani wójt. Poza tym stało się tak, jak przewidywaliśmy. Nasza fontanna wciąż miała awarie, bo dysze były zatykane przez liście i gałęzie ze starych lip.

W poprzednim tygodniu do gminy dotarła dobra wiadomość. Samorządowe Kolegium Odwoławcze tym razem orzekło, że racja jest po stronie samorządowców z Radoszyc. Pozwoliło na wycięcie 17 starych drzew. Robotnicy czym prędzej przystąpili do pracy. Powiadomił nas o tym telefonicznie oburzony mężczyzna informujący, że mieszkańcy będą przeciw wycince protestować.

Pojechaliśmy więc na miejsce. Oprócz trzech robotników wyrównujących teren po wykopach, na skwerku zastaliśmy jedynie dwóch starszych mężczyzn, którzy pomstowali na wójt Matysiak i na jej decyzje. Gdy poprosiliśmy o to, by podali swoje nazwiska, zamilkli.

Na razie niezbyt ciekawie

Skwerek wygląda obecnie niezbyt ciekawie, bo oprócz wycinki kilkunastu drzew, wcześniej odbyły się zabiegi pielęgnacyjne na drzewach pozostałych. - Mamy obowiązek wykonywać takie zabiegi na roślinach - informuje Barbara Matysiak. - Zrobiliśmy to także na lipach, które kilka dni temu zostały wycięte. Pielęgnacja jednego drzewa to koszt 350 złotych. Gdy pomnożymy to przez 17, otrzymujemy kwotę prawie 6000 złotych. Gdyby starostwo wydało pozwolenie wydało wcześniej, za te pieniądze moglibyśmy kupić pięć tysięcy różnych drzewek!

Wycięcie spornych lip stało się faktem. Co dalej? - Wczesną wiosną rozpoczniemy nasadzenia nowych drzewek i krzewów ozdobnych, które będą upiększać centrum Radoszyc o każdej porze roku - odpowiada wójt. - Będzie tu i słońce i cień, tak jak powinno być w takich miejscach służących do odpoczynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie