Trasa tegorocznego maratonu wiodła z Polic do Szczecina, a na starcie stawiło się ponad pół tysiąca biegaczy. Rafał Czarnecki wygrał wśród mężczyzn z czasem 2 godz. 37 min 18 sek, a Lidia Czarnecka pokonała wszystkie rywalki wśród kobiet, osiągając rezultat 3 godz. 16 min 23 sek.
Panujący tego dnia upał nie przeszkodził naszym biegaczom w zwycięstwie. – Pomimo upału biegło się rewelacyjnie. Nawet jeszcze dziś nie czuję zmęczenia. Trzeba jednak przyznać, że tempo było wolne. Chyba każdy jednak bał się wysokiej temperatury – skomentował bieg Rafał Czarnecki.
Wolne tempo sprzyjało również jego żonie Lidii Czarneckiej. – To był swobodny bieg. Biegło się komfortowo, ale ja w ogóle jakoś dobrze radzę sobie podczas biegów w upale. Zaczęłam wolno, tempo nie było zabójcze. Mniej więcej na półmetku już wiedziałam, że raczej wygram – powiedziała.
Dla Rafała Czarneckiego, który nie tylko biega w barwach STS-u, ale też jest trenerem biegaczy w tym klubie, był to już trzeci triumf w maratonie w tym roku. Wcześniej, na najwyższym stopniu podium stawał w Gdańsku oraz Lublinie.
Teraz małżeństwo Czarneckich ma w planach start w maratonie w Tarnobrzegu, który odbędzie się już w najbliższą niedzielę. Jeśli wystartują, oboje będą bronić tytułu najlepszych. W zeszłym roku oboje stanęli na najwyższych stopniach podium Maratonu Jezioro Tarnobrzeskie, bo tak brzmi pełna nazwa imprezy. – Dziś czujemy się dobrze, ale zobaczymy na dniach. Jak za kilka dni będzie ok, to wystartujemy w Tarnobrzegu – powiedziała Lidia Czarnecka.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Wypadek na ulicy Świętokrzyskiej w Kielcach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?