Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Referendum nie będzie. Lubawski górą

/JaS/
Kieleccy kupcy dążący do odwołania ze stanowiska prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego nie zebrali dostatecznej liczby podpisów potrzebnych do przeprowadzenia referendum. Zabrakło prawie trzech tysięcy.

Odwołania prezydenta Kielc chce część kieleckich kupców ze Stowarzyszenia "Samorząd 2010". Aby można było przeprowadzić referendum konieczne było zgromadzenie 16 660 podpisów, co stanowi 10 procent z ogółu uprawnionych do głosowania. Termin zbierania podpisów mija jutro. Wymaganej liczby nie osiągnięto.

- Zebraliśmy 13 846 podpisów - mówi Krzysztof Rubinkiewicz, zastępca Stowarzyszenia "Samorząd 2010". Na stronie internetowej organizacji czytamy:

"Przypominamy, że zastraszano naszych wolontariuszy zbierających podpisy przez "zwolenników" obecnego status quo, a bardziej "kulturalni" nawet obrzucali ich obelgami. Przykre to, ponieważ byli to młodzi ludzie, którzy z taką agresją spotkali się pierwszy raz. Dostaliśmy też przyrzeczenie pomocy zbierania podpisów przez organizacje partyjne i wstępnie taką wolę czynnie wyrażali. Kiedy nadszedł czas weryfikacji woli okazało się że były to obiecanki bez pokrycia".

Rubinkiewicz nie chce jednak zdradzić, jakie partie zadeklarowały, że będą zbierać podpisy w sprawie odwołania Wojciecha Lubawskiego. - Wolę tego nie ujawniać, tym razem zawiedliśmy się na partiach, jednak może uda się nawiązać współpracę z nimi przed wyborami samorządowymi - tłumaczy Rubinkiewicz.

Nie odpuszczą

"Samorząd 2010" krytykuje sposób sprawowania władzy przez Wojciecha Lubawskiego. Piętnuje budowę parkingu wielopoziomowego oraz Galerii "Korona". Prezydentowi zarzuca, że za sprawą jego działań umiera centrum miasta. Kupcy mimo referendalnej porażki nie zamierzają odpuszczać.

"Drodzy kielczanie - zrobimy wszystko, aby tak spontanicznego zaangażowania społecznego i obywatelskiego nie zmarnować. Uważamy, że największym złem dla naszego miasta jest Wojciech Lubawski i jego "wizje". Jesteśmy przeciwko polityce prowadzonej przez W. Lubawskiego, gdyż jest ona całkowicie oderwana od potrzeb mieszkańców Kielc" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej.

- Cóż tu komentować. Myślę, że wiele powodów podawanych przez kupców, dla których chcieli referendum, było nieprawdziwych. Sądzę, że w rzeczywistości chciało im tylko o budowę Galerii "Korona", której to inwestycji się sprzeciwiają. Widocznie kielczanie uważają inaczej, skoro kupcom nie udało się zebrać wystarczającej liczby podpisów - kwituje Wojciech Lubawski, prezydent Kielc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie