MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Religia na maturze? To na razie pomysł

Iza BEDNARZ [email protected]
Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski ubiega się o to, aby mogła być wybierana jako przedmiot dodatkowy na egzaminie dojrzałości.

- Chodzi przede wszystkim o to, żeby możliwość wyboru religii jako dodatkowego przedmiotu na egzaminie maturalnym mieli uczniowie, którzy wybierają się na studia teologiczne, bądź planują studiowanie na uczelniach katolickich - wyjaśnia ksiądz dr Karol Zegan, dyrektor referatu katechetycznego w kieleckiej kurii diecezjalnej.

- Do tej pory nie mieli możliwości wybierania tego przedmiotu jako dodatkowego na egzaminie maturalnym. Natomiast religia spełnia wymagania stawiane innym przedmiotom wybieranym dodatkowo przez maturzystów. Na lekcjach realizowane są treści programowe z zakresu wiedzy i umiejętności jej wykorzystania. Uczniowie wiedzą, jakie treści programowe są wymagane na ocenę. Nauczyciele religii mają wykształcenie kierunkowe - ukończone studia teologiczne. To taki sam przedmiot jak np. wiedza o społeczeństwie. Dodatkowo kładzie nacisk na postawę moralną człowieka.

Pomysł nienowy

Pomysł nie jest nowy. Za czasów kiedy ministrem edukacji był Roman Giertych, próbny egzamin maturalny z religii przeprowadzono pilotażowo w kilku diecezjach, ale po zmianie rządu pomysł został zarzucony. Tym razem, jak zapewnił minister Michał Boni, zasady wybierania religii jako przedmiotu dodatkowego przez maturzystów planujących podjęcie studiów teologicznych, zostaną ponownie przeanalizowane. Potrzebne będzie jednak porozumienie pomiędzy resortami edukacji narodowej oraz nauki i szkolnictwa wyższego oraz opracowanie przepisów pozwalających na skorzystanie z nich studentom planującym tego rodzaju studia bez zdawania dodatkowych egzaminów wstępnych.

W praktyce wybieranie religii jako przedmiotu dodatkowego na maturze byłoby możliwe najprawdopodobniej dopiero w 2015 roku przez uczniów szkół ponadgimnazjalnych, którzy w tym roku szkolnym rozpoczęli naukę według nowej podstawy programowej.

Religia, ale jaka

- Pomysł jest ciekawy i na pewno trzeba dokładnie się mu przyjrzeć. Pozostaje otwarta kwestia, jaki zakres materiału obejmowałby taki egzamin maturalny, czy wymagania dotyczyłyby tylko wiedzy na temat religii katolickiej, czy byłyby włączone również elementy religioznawstwa - zastanawia się Lucjan Pietrzczyk, poseł Platformy Obywatelskiej, były kurator oświaty w województwie świętokrzyskim.

Sugeruje, że uregulowania wymagałaby możliwość wybierania religii jako przedmiotu dodatkowego przez osoby niewierzące, nie uczęszczające na katechezę, ale chcące na przykład studiować religioznawstwo.

Ksiądz Karol Zegan wyjaśnia, że zakres egzaminu maturalnego z religii będzie obejmował treści programowe realizowane na lekcjach zgodnie z i ich wyznaniem. - Jeśli religię na maturze wybraliby uczniowie wyznania prawosławnego, czy protestanckiego, egzamin powinien dotyczyć znajomości ich wyznania - tłumaczy. Dodaje, że takie zasady będą dotyczyć maturzystów wszystkich związków wyznaniowych oficjalnie zarejestrowanych w Polsce.

Sprawa wymagająca osobnych uregulowań to odpowiednio przygotowani egzaminatorzy, którzy będą posiadali kwalifikacje do oceniania uczniów zdających egzamin maturalny z różnych religii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie