Leszek Ojrzyński, trener Korony Kielce:
Leszek Ojrzyński, trener Korony Kielce:
- Dużo było chaotycznej gry. Jeszcze mnóstwo pracy przed nami, żeby ta gra wyglądała dobrze i jakoś była wyższa. Zostały nam dwa sparingi i mecz Pucharu Polski do rozpoczęcia ligi. Kilku zawodników w spotkaniu z Polonią nie zagrało. Testowaliśmy w tym meczu dwóch zawodników. Była to dla nas kolejna lekcja poglądowa i mam nadzieję, że będzie lepiej. Ostatni sparing na obozie zawodnicy mogą rozegrać zmęczeni, dlatego nie będziemy mogli wymagać cudów.
Korona Kielce - Polonia Warszawa 2:2 (0:0), Michał Zieliński 80, Bartosz Papka 83 - Mateusz Gliński 63, Paweł Wszołek 81.
Korona: I połowa: Małkowski - Golański, Stano, Kiercz, Lisowski - testowany zawodnik, Vuković, Jovanović, Janota, testowany zawodnik - Jamróz. II połowa: Małecki - Kuzera, Malarczyk, Kijanskas, Zawłocki - testowany zawodnik (70 Sierpina), Michalski, Lech, Foszmańczyk, testowany zawodnik (70 Papka) - Zieliński.
Polonia: I połowa: Budzyński - Todorovski, Goliatkin, Kokoszka, Brzyski - Pazio, Piątek - Michalski, Baruchyan, Wszołek - Teodorczyk. II połowa: Pawełek - Rusak, Kokoszka, Goliatkin, Ałdaś - Piątek (67 Wszołek), Yahiya - Ćwielong, Gliński, Kozłow - Gołębiewski.
Pierwsza okazja, z której mogła paść bramka miała miejsce w 20. minucie, a stanęli przed nią warszawiacy. Łukasz Teodorczyk znalazł się w sytuacji sam na sam ze Zbigniewem Małkowski, który instynktownie obronił strzał gracza Poloni. W 25. minucie w dogodnej sytuacji znalazł się zawodnik Korony Łukasz Jamróz, którego strzał zdołał obronić bramkarz warszawskiej drużyny. Jamróz w pierwszej części spotkania miał jeszcze jedną okazję w 35. minucie, lecz ponownie golkiper Poloni wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.
GOLE PO PRZERWIE
W drugiej połowie rozwiązał się worek z bramkami. Jako pierwsi gola strzelili warszawiacy. W 63. minucie Mateusz Gliński ograł obrońców kieleckiego zespołu i umieścił piłkę w bramce Wojciecha Małeckiego. W 80. minucie Michał Zieliński wykorzystał błąd piłkarza Polonii i znalazł się w sytuacji sam na sam z Mariuszem Pawełkiem. Nasz napastnik okazał się lepszy w tej konfrontacji, doprowadzając do wyrównania. Już minutę później ponownie na prowadzenie wyszli poloniści. Po podaniu byłego zawodnika Korony Daniela Gołębiowskiego gola strzelił Paweł Wszołek. "Żółto-Czerwoni" odpowiedzieli bardzo szybko, już dwie minuty później strzałem z dystansu wynik meczu wyrównał Bartosz Papka.
W tym spotkaniu nie zagrało czterech zawodników, którzy narzekają na urazy Maciej Korzym, Paweł Sobolewski, Artur Lenartowski oraz Marcin Żewłakow.
TESTOWALI DWÓCH GRACZY
W tym spotkaniu trener Korony Leszek Ojrzyński testował dwóch bocznych pomocników z Rumunii oraz Serbii. Kim są ci zawodnicy jest owiane tajemnicą, co może oznaczać, że klub jest zainteresowany pozyskaniem obu graczy. - Nie powiem nazwisk tych zawodników, bo ktoś mógłby ich podkraść - mówi szkoleniowiec Korony.
W piątek Korona rozegra ostatnie spotkanie kontrolne na zakończenie obozu w Kamieniu. W Chorzowie, o godzinie 16.30 zagra z Górnikiem Zabrze. Na prośbę zespołu z Zabrza mecz będzie zamknięty dla kibiców i dziennikarzy. W sobotę Korona wraca do Kielc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
