Remont w Domu Długosza

Dom Długosza

Dom Długosza

Późnogotycki Dom Długosza wzniesiony został w 1476 roku z fundacji Jana Długosza z przeznaczeniem dla księży mansjonarzy. W XVI wieku budynek uzyskał attykę. W okresie międzywojennym (1934-1936) został wyremontowany, z tego okresu pochodzi obecny dach.
Samo muzeum powstało wcześniej, dzięki inicjatywie profesorów miejscowego Seminarium Duchownego, a swój ostateczny kształt zawdzięcza księdzu Józefowi Rokoszemu, miłośnikowi sztuki i kolekcjonerowi. W 1937 roku zostało uroczyście otwarte w obecnej siedzibie. Autorem ekspozycji muzealnej był Karol Estreicher. W ubiegłym roku na cele ekspozycyjne zaadaptowane zostały podziemia gotyckiej budowli.
Muzeum prezentuje malarstwo, rzeźbę, elementy wystroju architektonicznego, sztuki zdobniczej, ceramiki, mebli, numizmatyki i archeologii. Najcenniejszymi dziełami są liczne ornaty, haft i tkaniny. Galerię malarstwa zdobi między innymi obraz "Trzech Świętych" - Marty, Agnieszki i Klary (z XV wieku), a także dzieło Łukasza Cranacha Starszego "Matka Boska z Dzieciątkiem i świętą Katarzyną Aleksandryjską". Najstarszą rzeźbą jest romańska figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem Jezus z przełomu XII i XIII wieku z Goźlic.
W Domu Długosza prezentowany jest Relikwiarz Drzewa Krzyża Świętego, podarowany sandomierskiej kolegiacie przez króla Władysława Jagiełłę po zwycięstwie pod Grunwaldem.

Prace remontowe rozpoczęły się w Domu Długosza, siedzibie Muzeum Diecezjalnego w Sandomierzu. Z tego powodu przez najbliższe miesiące instytucja będzie nieczynna dla zwiedzających.
Będzie to pierwszy tak poważny remont wewnątrz gotyckiego Domu Długosza, w salach wystawienniczych. To zarazem pierwszy etap zaplanowanych na kilka lat robót restauratorskich.

ODNOWIĆ, ALE ZACHOWAĆ CHARAKTER

Na ścianach w pomieszczeniach wystawienniczych położone zostaną specjalne tynki konserwatorskie, zlikwidowane zostaną spękania. Ściany będą malowane.
Odnowione zostaną drewniane podłogi, ale jak zastrzega ksiądz kanonik Andrzej Rusak, dyrektor Muzeum Diecezjalnego, zachowany zostanie ich "postarzany" styl. - Chcemy zachować dotychczasowy charakter wnętrz. W sensie dekoracyjnym nie zamierzamy wprowadzać zmian - zaznacza ksiądz Andrzej Rusak.
Pieczołowitym zabiegom konserwatorskim poddane zostaną kamienne portale.

W NOWYM BLASKU

Ważnym elementem prac będzie remont instalacji elektrycznej i wymiana oświetlenia. Nowe oświetlenie to odpowiedź na sugestie zwiedzających. Eksponaty mają być bardziej widoczne.
- Oświetlenie w salach muzealnych jest istotną, ale jednocześnie trudną sprawą. Spróbujemy się z nią zmierzyć. Mamy nadzieję, że uda nam się osiągnąć dobry efekt - mówi ksiądz Rusak.

Prace remontowo - konserwatorskie ruszą jeszcze w tym tygodniu. Prowadzone będą pod nadzorem konserwatorskim.
Na czas remontu zbiory muzealne nie zostaną wypożyczone do innych placówek, będą starannie zabezpieczone. Zakończenie inwestycji zaplanowano na koniec kwietnia. W tym okresie muzeum będzie nieczynne dla zwiedzających.

KOLEJNE PRACE JUŻ W PLANACH

Remont finansowany będzie z pieniędzy muzeum pochodzących ze sprzedaży biletów.
- Na realizację następnych etapów odnowy siedziby muzeum postaramy się pozyskać fundusze zewnętrzne - zapowiada gospodarz obiektu.

Kolejny etap prac ma obejmować między innymi konserwację witrażowych okien. Zadanie to zostanie wykonane być może w tym roku, ale już po zakończeniu sezonu turystycznego.
Na maj i czerwiec przygotowywane są nowe wystawy czasowe; jedną z nich będzie prezentacja obrazów, powstałych podczas sandomierskich plenerów malarskich.