Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remonty po pożarze

Artur Pedryc
Ekipy remontowe przystąpiły do odnawiania klatki schodowej, w której do tej pory czuć przeraźliwy smród spalenizny.
Ekipy remontowe przystąpiły do odnawiania klatki schodowej, w której do tej pory czuć przeraźliwy smród spalenizny. A. Pedryc
Poszkodowani z bloku przy ulicy Armii Krajowej mogą się zgłaszać po odszkodowania do spółdzielni mieszkaniowej.

Rozpoczął się remont bloku przy ulicy Armii Krajowej w Skarżysku, w którym wybuchł pożar w czasie długiego majowego weekendu. Osoby, których mieszkania zostały zalane w czasie akcji gaśniczej mogą się zgłaszać do Spółdzielni Mieszkaniowej po odszkodowania.

Przypomnijmy, 2 maja o godzinie 15.50 oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku otrzymał informację, że płonie mieszkanie na czwartym piętrze w bloku przy ulicy Armii Krajowej. Sześć jednostek straży pożarnej przez kilka godzin walczyło z płomieniami.

By je ugasić trzeba było użyć między innymi drabiny z wysięgnikiem. Ewakuowano 30 mieszkańców bloku. W pożarze zginął 51-latek, właściciela mieszkania. Mężczyzna zajmował je wraz z żoną i dwójką dzieci, których w chwili gdy wybuchł pożar nie było w mieszkaniu. Ogień doszczętnie strawił jedno mieszkanie. Kilka innych zostało zalanych wodą podczas akcji gaśniczej.

MOŻNA MIESZKAĆ

Fachowcy z Politechniki Świętokrzyskiej sprawdzili czy w wyniku pożaru nie zostały przypadkiem naruszone elementy konstrukcji bloku. - Stwierdzili, że wszystko jest w porządku - informuje Lubosław Langer, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Skarżysku-Kamiennej.

Ekipy remontowe przystąpiły już do pracy. - Skrobane są wszelkie tynki i sufity w spalonym mieszkaniu. Roboty trwają też na klatce schodowej oraz na zewnętrz budynku, gdzie ogień również wyrządził szkody - informuje prezes Langer. - Będziemy się starać, aby jak najszybciej wyremontować zarówno spalone mieszkanie, jak i klatkę schodową. Chcemy, by ludzie jak najszybciej mogli normalnie mieszkać - zapewnia nasz rozmówca.
CZY DOSTANĄ PIENIĄDZE?

- W pokoju syna mam zacieki z wody, wszędzie wilgoć - mówi Maciej Kowalik, właściciel mieszkania, które zostało zalane wodą w czasie akcji gaszenia pożaru. - Była u nas specjalna komisja, która oszacowała straty spowodowane przez wodę w naszym mieszkaniu i cisza. Póki co nic się nie dzieje - mówi Maciej Kowalik.

- W sprawie zalanych lokali podjęliśmy dziś decyzję, że wszystkim lokatorom zwrócimy pieniądze za malowanie, a my będziemy później starać się odzyskać te kwoty od ubezpieczyciela budynku. Wyceny mieszkań zostały zrobione i pieniądze dla ludzi są przygotowane - informuje Lubosław Langer. Poszkodowani już mogą się zgłaszać po nie do Spółdzielni Mieszkaniowej przy alei Tysiąclecia w Skarżysku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie