Rewelacyjne dożynki gminy Włoszczowa w Woli Wiśniowej. Piękne wieńce – najpiękniejszy przygotowały Jeżowice (NOWA GALERIA ZDJĘĆ – CZĘŚĆ I)

(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)

- Barwny korowód (ten wóz, co piękne gospodynie z Konieczna w korowodzie wiózł - rewelacja!), wieńce - jeden piękniejszy od drugiego, mnóstwo wystawców i regionalnych potraw pojawiło się na tegorocznym święcie plonów. A przede wszystkim na niedzielne dożynki przybyły tłumy – mówi Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa.

Pierwsza część głównych dożynkowych uroczystości rozpoczęła się od mszy świętej. - Chleb od wieków jest owocem pracy rolników. Na polach, które oni uprawiają, w złocistych łanach pszenicy i żyta, rodzi się nasz chleb powszedni, o który modlimy się do Boga słowami: „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj” - mówił ksiądz kanonik Leszek Dziwosz, proboszcz parafii błogosławionego Józefa Pawłowskiego we Włoszczowie, który przewodniczył koncelebrze.

Po wspólnej modlitwie nadszedł czas na dożynkowy obrzęd. Podczas tradycyjnych przyśpiewek nie brakowało postulatów pod adresem samorządu. Burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek dziękował za rolniczy trud. Wcześniej odebrał bochen chleba z rąk dożynkowych starostów Beaty Suligi i Marcina Ślęzaka.

- Niech nikt nie wykorzystuje wsi do kampanii wyborczych. Wieś to nie moda na polityczne promocje, bo ktoś raz czy drugi do cioci, albo babci przyjechał na wakacje, a o prawdziwym życiu na wsi nie wie nic! - apelował burmistrz. - Drodzy rolnicy, bądźcie dumni ze swojej pracy, to wy jesteście żywicielami całej naszej ojczyzny. Żywności nie da się wyprodukować w fabryce, żywność trzeba wyprodukować na waszych polach - mówił.

Przewodniczący włoszczowskiej Rady Miejskiej Grzegorz Dudkiewicz zaznaczył, że ten rok nie był łaskawy dla wielu rolników. W wielu miejscowościach gminy panowała susza, która spowodowała ograniczenie plonów. Dlatego szczególnie ważne jest podziękowanie rolnikom za ich pracę. Wicewojewoda Bartłomiej Dorywalski był zdumiony tak dużą liczbą wieńców. Było ich aż 17, jak nigdy dotąd. Debiutowały Rogienice, rodzinna wieś burmistrza Grzegorza Dziubka.

Trzeba wiedzieć, że pomysł na wieniec kiełkuje powoli. Wiosną panie szukają inspiracji na łąkach i w ogródkach. Latem w lesie i na polach. Gdy pomysł zakwitnie, trzeba chwycić za ołówek i kartkę papieru. Szkic projektu trafia do sąsiadek i złotej rączki od stelaża. Z drutów formuje on szkielet wieńca i na tym niezbędna rola się kończy. Stelaż ląduje w stodole. Pilnie strzeżonej i zamykanej na kłódkę. Byle tylko nikt pomysłu nie wykradł. Bo i takie rzeczy się zdarzają. A plagiat na konkursie dożynkowym to największy wstyd. Miesiące misternej pracy oglądają dopiero dożynkowi goście.

Dlatego zachwytu nad wykonaniem dożynkowych wieńców nie kryli też były eurodeputowany Czesław Siekierski czy starosta włoszczowski Dariusz Czechowski. Wśród nich najpiękniejszy przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich z Jeżowic. Ten wieniec już w niedzielę, 1 września będzie reprezentował gminę Włoszczowa na dożynkach powiatowych w Lipiu, w gminie Krasocin. Drugie w konkursie wieńcowym było Konieczno, a trzecie Motyczno, które z kolei było pierwsze w turnieju sołectw. Za nim Czarnca i Wola Wiśniowa.

Na dożynkowej scenie pojawili się nasi artyści, wśród nich Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Włoszczowy czy kabaret z Bebelna. Wiersz przygotowała poetka z Nieznanowic Joanna Bulska. Na zakończenie odbyła się dożynkowa zabawa w rytmach ludowych kapel.

Święto rolników poprowadzili Jolanta Tyjas i Jarosław Ratusznik. Wielka pochwała dla mieszkańców Woli Wiśniowej za wykazane zaangażowanie i przygotowanie. To były wspaniałe dożynki! - Pracy było przy tym bardzo dużo. Pracowaliśmy cały tydzień, można powiedzieć, że dzień i noc, aby wszystko dobrze wypadło. Mieliśmy też wsparcie z gminy, od sponsorów. Na ten sukces złożyła się praca wielu osób – mówi Elwira Zug, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich „Wisienka” w Woli Wiśniowej.

- Dziękujemy sponsorom za okazane wsparcie, Orkiestrze Dętej Ochotniczej Straży Pożarnej w Koniecznie, strażakom z Ochotniczej Straży Pożarnej Wola Wiśniowa, scholi - przygotowała oprawę liturgiczną. Datki zebrane na tacę podczas mszy zostaną przekazane na budowę kościoła w parafii błogosławionego Józefa Pawłowskiego – mówi Iwona Boratyn. - Raz jeszcze gratulujemy Grażynce Skibie z Motyczna wykonania figury Matki Bożej Pszenicznej. Została przekazana uroczyście burmistrzowi i ozdobiła polowy ołtarz. Pojedzie na ogólnopolskie dożynki do Częstochowy.

(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)

ZOBACZ TEŻ: DOŻYNKI GMINY WŁOSZCZOWA W WOLI WIŚNIOWEJ - ZOBACZ WIDEO I NOWĄ GALERIĘ ZDJĘĆ - CZĘŚĆ II

ZOBACZ TEŻ: KOLEJNA GALERIA ZDJĘĆ Z DOŻYNEK GMINY WŁOSZCZOWA W WOLI WIŚNIOWEJ - KLIKNIJ TUTAJ