Zebranie dotyczące zmian spotkało się z olbrzymim zainteresowaniem. - Dla osób głuchych i niedowidzących, a także starszych wiekiem przydałoby się wprowadzić specjalne sygnały dźwiękowe, informujące w autobusach o tym, jaki zbliża się przystanek i o nadjeżdżającej linii - mówił Mirosław Szymczyk, prezes Polskiego Związku Głuchych. - Nieraz bywa tak, że na przystanku siedzi na wózku osoba niepełnosprawna, a kierowca wcale się nie zatrzymuje, tylko jedzie dalej - sygnalizowała Anna Sowa, pełnomocnik prezydenta ds. osób niepełnosprawnych. - Albo podjeżdża autobus, a platforma wcale się nie wysuwa i nie można się zabrać.
- Trzeba zwiększyć liczbę autobusów kursujących do Piekoszowa, bo w tamtejszym ośrodku rehabilituje się miesięcznie nawet 200 osób - apelowała Ewa Sałaj, prezes stowarzyszenia Aktywna Rehabilitacja.
NOWY PROGRAM
Elżbieta Śreniawska, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, w czasie spotkania, zorganizowanego z inicjatywy Jerzego Pyrka, pełnomocnika wojewody ds. osób niepełnosprawnych, powiedziała, że właśnie stworzono nowy program "Przyjazne autobusy", który chcieliby poddać pod dyskusję. - Przede wszystkim zależy nam na zmianie sposobu myślenia w MPK o ludziach chorych - zaznaczyła. - W związku z tym będziemy organizować szkolenia dla kierowców, jak mają traktować osoby niepełnosprawne i jak pomagać im przy wsiadaniu i wysiadaniu. Ponadto wymienimy wszystkie tablice boczne na bardziej widoczne, a wewnątrz wprowadzimy koralikowe tablice rozkładów jazdy. Planujemy wspólnie z miastem zakupić systemy informatyki dźwiękowej i nagłaśniającej, wszyscy będą słyszeć, jaki przystanek się zbliża. Będziemy przebudowywać uszkodzone, niewysuwające się platformy w dziewięciu autobusach. Chcemy wspólnie z Zarządem Transportu Miejskiego poprawić rozkłady jazdy na przystankach, bo są mało czytelne - dodała.
MIELI SWOJE POMYSŁY
Obecni na spotkaniu proponowali swoje rozwiązania. Bogusław Ciesielski, przewodniczący konwentu osób niepełnosprawnych, rozważał możliwość takiej przebudowy zatok i podestów, żeby poruszający się na wózku mógł bez problemów wjechać do autobusu.
Krzysztof Słoń, dyrektor Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i przewodniczący Rady Miejskiej w Kielcach, zaproponował, żeby zorganizować dla mieszkańców cykl pokazów, jak mogą pomóc osobom na wózkach, bo często nie wiedzą, z której strony wózek chwycić, żeby komuś nie zrobić krzywdy.
- Na placu Artystów można by postawić autobus i jakaś osoba na wózku poświęciłaby się, a kielczanie mieliby praktyczny trening - proponował.
Artur Mickiewicz, dyspozytor w MPK, zwrócił uwagę, że niepełnosprawni na przystankach powinni albo mieć jakiś znaczek, albo podnosić prawą rękę do góry czy stać w specjalnie oznakowanym miejscu, żeby kierowcy wiedzieli, że chcą wsiąść do danego autobusu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?