Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reżyser z Kielc odkryje tajemnice świata boksu. W filmie zagrają "Diablo" Włodarczyk i "Tiger" Michalczewski

Paulina BARAN
Bohaterem pierwszej części dokumentu jest słynny bokser, mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof "Diablo" Włodarczyk.
Bohaterem pierwszej części dokumentu jest słynny bokser, mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. archiwum
Młody kielecki reżyser Marek Suchenia pracuje nad filmem, w którym wystąpią najwięksi polscy mistrzowie, "Diablo" Włodarczyk, "Tiger" Michalczewski i inni. Chce też nakręcić film o…kieleckim półświatku.
Kielczanin Marek Suchenia ukończył Wrocławską Szkołę Filmową Mastershot. Przyznaje, że od lat swoje życie wiązał z filmem.

Kielczanin Marek Suchenia ukończył Wrocławską Szkołę Filmową Mastershot. Przyznaje, że od lat swoje życie wiązał z filmem. Dawid Łukasik

Kielczanin Marek Suchenia ukończył Wrocławską Szkołę Filmową Mastershot. Przyznaje, że od lat swoje życie wiązał z filmem.
(fot. Dawid Łukasik)

Pełnometrażowy film dokumentalny "Ring Wolny" będzie opowiadał o historii polskiego boksu ukazanego przez pryzmat największych polskich ikon tego sportu. Obraz w reżyserii 25 - letniego kielczanina, Marka Sucheni to unikatowa produkcja poświęcona tematyce boksu, w której udział bierze czołówka polskich pięściarzy.

PIERWSZA CZĘŚĆ GOTOWA

Zakończyła się pierwsza cześć zdjęć do filmu realizowana na planie zdjęciowym zlokalizowanym w warszawskim KnockOut Gymie, w której najciekawsze historie ze swojej kariery opowiedział mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. W kolejnych częściach produkcji wystąpią wybitni bokserzy Grzegorz Proksa i Dariusz "Tiger" Michalczewski, a losy Tadeusza Pietrzykowskiego walczącego w obozach koncentracyjnych przedstawią jego najbliżsi. O tym, jak boks pomógł mu przetrwać ten tragiczny okres opowiedzą jego bliscy. -To bardzo interesująca historia, jak niemieccy kapo organizowali walki w obozach koncentracyjnych i obstawiali zakłady. To była dla nich forma rozrywki - wyjaśniał reżyser Marek Suchenia.

Podążająca za bohaterami kamera pokaże nam ciekawy obraz sportowców nie tylko z perspektywy boksu, ale przedstawione zostaną także różnorakie ciekawe wątki z ich życia. Wszystko sprowadzać się będzie do konkluzji, że tak naprawdę życie polega na tym, aby przyjmować i oddawać ciosy i iść dalej nie poddając się. Grzegorz Proksa i Krzysztof "Diablo" Włodarczyk przedstawią świat oczami boksera. Zdradzą widzom z jakimi problemami muszą się obecnie zmagać pięściarze. Dariusz Michalczewski opowie natomiast, jak dziś wygląda jego życie, po zakończeniu kariery sportowej oraz jak wyglądało wtedy, kiedy wszyscy padali u jego stóp.

KIELCE WSPOMINA Z UŚMIECHEM

Marek Suchenia od najmłodszych lat mieszkał w Kielcach. Uczył się w Zespole Szkół Informatycznych imienia Józefa Hauke - Bosaka i z tym okresem życia ma mnóstwo świetnych wspomnień. - Uprawiałem wtedy parkour, czyli akrobatykę miejską. Przeskakiwałem po budynkach i ogrodzeniach, a raz o mały włos nie spadłem ze skały na Wietrzni - wspominał. Przyznał, że długi czas nie wiedział, co tak naprawdę chciałby w życiu robić. - Szukałem dla siebie zajęcia i robiłem najdziwniejsze rzeczy od akrobatyki po badanie skamieniałości. Zrezygnowałem jednak z tego, kiedy dowiedziałem się, że trzeba doskonale znać chemię - żartował. Kielczanin opowiada, że kiedyś zamierzał także zostać krytykiem filmowym. - Po jakimś czasie stwierdziłem jednak, po co będę krytykował, jak sam mogę zrobić dobrze - opowiadał z uśmiechem.

PIERWSZA TAK WAŻNA PRODUKCJA

Życie Marka Sucheni zmieniło się, kiedy wyjechał na studia do Wrocławskiej Szkoły Filmowej Mastershot. - Na studiach złapałem kontakty i bardzo ciężko pracowałem, aby osiągnąć sukces - mówi.
Młody reżyser przyznaje, że pierwszą część filmu, w której wystąpił Krzysztof "Diablo" Włodarczyk zrealizował razem ze swoim zespołem z własnych funduszy, a teraz szuka sponsorów.

Zapytaliśmy młodego reżysera o to, jak współpracowało mu się z ikoną polskiego boksu. - Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. "Diablo" nie gwiazdorzy i podczas trzech dni zdjęć dał się poznać z bardzo pozytywnej strony - przyznał.

Reżyser na razie nie mówi o tym kiedy produkcja trafi na ekran. - Na razie myślę przede wszystkim o realizacji filmu, później okaże się, czy trafi on do szerszego grona odbiorców. Kocham to, co robię i doskonale się w tym realizuję. Staram się więcej robić, a mniej rozmyślać - wyjaśnia.
Zapytaliśmy reżysera, czy planuje w przyszłości nakręcić film dotyczący naszego regionu. Zdradził nam, że wielokrotnie już o tym myślał. Produkcja miałaby dotyczy "kieleckiego półświatka".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie