MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Robert Banaszek, trener Sparty Kazimierza Wielka o rywalizacji o awans z klasy okręgowej: Walczymy do końca

Jaromir Kruk
Robert Banaszek, trener Sparty Kazimierza Wielka. Obok prezes Grzegorz Domagała
Robert Banaszek, trener Sparty Kazimierza Wielka. Obok prezes Grzegorz Domagała Sparta Kazimierza Wielka
Po dwóch porażkach z rzędu Sparta Kazimierza Wielka w tabeli jest czwarta i do miejsca dającego awans traci trzy punkty. O formie zespołu mówi jego trener, Robert Banaszek.

Rozmowa z Robertem Banaszkiem, trenerem Sparty Kazimierzy Wielkiej

Dwie przegrane z kolei to był scenariusz brany pod uwagę przez szkoleniowca Sparty?
Nie brałem tego pod uwagę, liczyłem na znacznie korzystniejszy wynik w Piaskach, choć graliśmy z dobrą drużyną, kandydatem do awansu. Przegraliśmy różnicą dwóch goli, trudno to wytłumaczyć, a teraz mamy gorszy bilans starć bezpośrednich, co jeszcze skomplikowało naszą sytuację. Nie pomógł nam brak czołowych zawodników, i to stoperów - Adriana Jurkowskiego i Sebastiana Jagły, ale na pewno powinniśmy lepiej rozegrać mecz na szczycie. Porażka 2:4 z Piaskowianką mocno siedziała nam w głowach, z Orliczem będąc faworytem nie byliśmy w stanie strzelić żadnego gola. Nie umiem wytłumaczyć porażki 0:1, choć jak wiemy w piłce różne rzeczy się zdarzają.

Nie radzicie sobie z presją?
Nie zamierzam szukać wytłumaczeń. Nie ujmując nic Orliczowi, który zagrał niezłe zawody powinniśmy takie spotkania rozstrzygać na swoją korzyść. Zawiedliśmy.

Sprawa awansu jest otwarta?
Jak najbardziej. Wolę jednak skupiać się na przygotowaniu zespołu do meczów, grze, nie jakiś dywagacjach o szansach. Zrobimy wszystko co w naszej mocy by awansować. Wierzę w tę drużynę, w tych zawodników. Na pewno wpływ na naszą postawę i wyniki mają kontuzje, wypadli Sebastian Jagła, Tomasz Armatys, Piotr Nowak. Z problemami oczywiście trzeba sobie radzić, ale na pewno przydałaby się szersza kadra. Musiałem poświęcać czołowego ofensywnego gracza - Sebastiana Maderaka by zagrał na pozycji środkowego obrońcy. Z Piaskowianką brakowało akurat dwóch stoperów i trzeba było podjąć jakąś decyzję. Takie są realia klasy okręgowej.

Okręgówka w sezonie 2023/24 czymś cię zaskoczyła?
Zdołałem ją poznać wcześniej, pracując w Naprzodzie Jędrzejów i wiem, że to bardzo fizyczne rozgrywki. Z faworytami inne zespoły często stawiają na bronienie się w jedenastu i nie jest łatwo forsować takie zasieki. Szkoda, że nie możemy rozgrywać domowych meczów w Kazimierzy Wielkiej, ale nie możemy narzekać, że gościmy rywali w Działoszycach. Tak po prostu wyszło, ale i tu potrafimy strzelać gole i wygrywać. Każdy mecz jest inny, każdy to nowe wyzwanie, niewiadoma. W piłce nożnej nie liczy się gadanie, tylko to co się prezentuje na boisku. Sparta walczy do końca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie