MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Robert Siejka kandydatem na prezydenta Kielc

Jarosław SKRZYDŁO
Kielecki radny Robert Siejka został kandydatem Sojuszu Lewicy Demokratycznej w wyborach na prezydenta Kielc. - Nie stać nas już na kolejną kadencję Wojciecha Lubawskiego. Fundował nam igrzyska i popis wizjonerstwa - mówi Siejka.

Robert Siejka

Robert Siejka

Ma 42 lata. Absolwent Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Kielcach. Pedagog, politolog. Kielecki radny w latach 1998 - 2002 i 2006 - 2010. Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Kielcach. Pracownik Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach.

Zarząd Miejski SLD jednogłośnie przegłosował dziś kandydaturę Roberta Siejki jako kandydata na urząd prezydenta Kielc. Decyzję musi jeszcze zatwierdzić zarząd wojewódzki partii, ale to tylko formalność.

Trzeba zmienić priorytety

- Jestem szefem SLD w Kielcach i czuję się odpowiedzialny za wynik wyborczy mojej partii. Podjąłem rękawicę. Nie odpowiada nam to, co przez ostatnie osiem lat działo się w mieście za rządów prezydenta Lubawskiego. Wiele spraw widzę inaczej niż on. Kontrowersje budzą decyzje dotyczące sprzedaży nieruchomości oraz bałagan w wydziałach Urzędu Miasta - mówi Robert Siejka. - Chciałbym zmienić priorytety, przede wszystkim postawić na budownictwo mieszkaniowe, bo w kolejce na mieszkanie czeka 1500 osób. Mam nadzieję, że zostaną realizowane inwestycje drogowe z funduszy unijnych, jednak to zbyt mało, jeśli chodzi o infrastrukturę drogową. W Kielcach jest 120 kilometrów dróg gruntowych, ludzie nie mają kanalizacji - to wstyd dla miasta wojewódzkiego. Trzeba przyspieszyć opracowywanie planów zagospodarowania przestrzennego, spróbować zahamować proces wyludniania miasta i ściągną inwestorów a nie tylko mówić, że się ściąga - wylicza Robert Siejka. Kandydat SLD zapowiada także, że szczegółowy program wyborczy przedstawi do 20 kwietnia.

Co mówią rywale?

- Trudno mi oceniać tę kandydaturę. Znam Roberta Siejkę jako radnego i ostatnio jako przeciwnika budowy masztu telefonii komórkowej na Malikowie. Żyjemy w państwie demokratycznym. SLD jest w tej chwili jedyną, mocną partią lewicową, nie dziwi więc, że chce mieć swojego kandydata. Jeśli wystartuję w wyborach będziemy się mierzyć, jeśli nie - Robert Siejka będzie się mierzył z kim innym - komentuje Wojciech Lubawski, prezydent Kielc.

- Znam pana Roberta Siejkę jeszcze ze wspólnych prac w Radzie Miejskiej. Sojusz Lewicy
Demokratycznej wystawił kandydata, jakiego ma. Jeśli miałabym oceniać szanse Roberta Siejki na zwycięstwo, to byłbym sceptyczny. W tej chwili SLD na niwie parlamentarnej i samorządowej nie reprezentuje zbyt wielkiej siły - mówi senator Grzegorz Banaś z Prawa i Sprawiedliwości, który zgłosił w swojej formacji chęć kandydowania w wyborach.

Radny Jan Gierada, szef szpitala wojewódzkiego w Kielcach jako pierwszy ogłosił, że wystartuje w wyborach. Niebawem okaże się, czy może on liczyć na poparcie Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Znam bardzo dobrze Roberta, jesteśmy kolegami. To bardzo kulturalny człowiek. Będzie się on liczył w walce, którą stoczy trójka kandydatów - Wojciech Lubawski, ja i właśnie Robert. Na pewno jest on lepszym kandydatem niż jakikolwiek osoba z Platformy Obywatelskiej, czy Prawa i Sprawiedliwości.
Kandydata Platformy Obywatelskiej poznamy w kwietniu lub na początku maja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie